Wpis z mikrobloga

  • 5
@Opryskus69: Czego konkretnie oczekujesz od prezydenta na terenach powodziowych? Niesienia pieska? Jedzenia zupy? Biegania w kaloszkach? Wrzeszczenia na hydrologów? Znasz chyba konstytucyjne obowiązki prezydenta? Nie obejmują one robienia kapitału politycznego na ludziach których zalała woda, ani dezorganizowania pracy służb i fachowców którzy pracują na miejscu bo przyjeżdża wysoką rangą polityk.
  • Odpowiedz
@rodnekr: Widzę, że Mateckie boty dzisiaj działają na pełnej i robią PR-ową osłonę dla wizyty prezydenta. Po cholerę się wysilacie, teraz już za późno. PiS i prezydent przespali powódź.

Oprócz obrzucania gównem rządu, nie daliście nic tym ludziom na zalanych terenach. Gówna to oni mają pod dostatkiem. Ludzie wam nie zapomną tej nieobecności.
  • Odpowiedz
@rodnekr: Herr Tusk się lansuje wiadomo, ale przynajmniej ogarnięte jest wszystko z Unią, wewnętrznie też tam gdzie był problem wysłani zostali ludzie z doświadczeniem, pomoc powodzianie dostaną. No i najważniejsze nie będzie kolejnych wałków z red is bad i innymi firmami z d--y.

Jedyny fail to kredyt(xD) i burmistrz Wrocławia chłop nieźle odklejony
  • Odpowiedz
@rodnekr: to jest aktualnie najbardziej palący temat w kraju, więc chyba dobrze, że premier pojechał na miejsce na własne oczy zobaczyć z czym się trzeba zmierzyć?
Dodam jeszcze, że szeregowy poseł Jarosław przechadza się w otoczeniu ochroniarzy po centrum Warszawy, gdzie żadnego kataklizmu nie było i też mu zdjęcia robią gdziekolwiek się pojawi.
  • Odpowiedz