Wpis z mikrobloga

@MoszeGad pamiętam jak w 1997 pokazywali parki jak woda opadła, setki szczurów, skakały jeden przez drugiego tyle ich było
Myślę że w tym roku będzie podobnie, robactwo, gryzonie wszystko lezie ,pełznie do gory, by ratować się przed wodą.
Siostra mieszkała pod Wrocławiem w starej kamienicy, mówiła że strach było na klatkę schodową wyjść, tyle szczurów z piwnic do góry uciekało
  • Odpowiedz
12:00 Halyna, jaka powódź tysiąclecia, dopiero co czydzieści lat temu była ledwo deszczyk kropi.
14:00 O boże o k---a dzwoń po strażaków

(Chociaż w tym przypadku to wina pękniętej zapory)
  • Odpowiedz