Wpis z mikrobloga

Generalnie to widać, że z tej chaty w ogóle nie wychodzili bo gdyby wychodzili to by mieli cały instagram z------y zdjęciami z plaży, z morza, z knajp, jakiś widoczków czy po prostu miasta. A oni przez 4 dni siedzieli na dupie z głową w telefonach XDDDDD Izunia raz wyszła do knajpy na śniadanie i stwierdziła, że "te domy to takie średnie na tej Grecji" XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
#frajerzyzmlm
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Serrrek praktycznie wszystko co fajne po tej stronie Krety mamy juz odhaczone. Żona nalegała żebyśmy znowu pojechali na Balos ale powiedziałem że mogę jeżeli tym razem ona kieruje a ja napiję się piwa jak polak na wakacjach. No i nie pojechaliśmy ( ͡° ͜ʖ ͡°) za to drogę z Chanii na Elefonisi zapamiętam do końca życia. Gdyby mieć tam chociaż 150 konne auto zamiast Fiata Panda, moznaby
  • Odpowiedz
@Serrrek: Mam inne zdanie. Na Elafonisi bardzo wieje i cała plaża nie robi takiego wrażenia, jak turkusowa laguna przy Balos. Elafonissi to jedna wielka patelnia bez możliwości schowania się (a byłam w czerwcu). Na Balos można w niewielkiej cenie kupić sobie leżak z parasolem.
  • Odpowiedz
@inga:

Elafonissi to jedna wielka patelnia bez możliwości schowania się


Dlatego dałem Kedrodasos na pierwszym miejscu. Zaraz obok, a nie ma tłumów i jest piękny lasek i multum miejsca w cieniu.

@Strzalka W czerwcu jak byłem było zamknięte, na reddicie znalazłem jakiś wątek o tym. Tak czy siak nie pojechałem, bo byłem już a raz wystarczy na to.
Serrrek - @inga: 
 Elafonissi to jedna wielka patelnia bez możliwości schowania się

...

źródło: IMG_8917

Pobierz
  • Odpowiedz
@Serrrek wiesz co jest taką stroną „bartekwpodrozy” i on tam wymienia chyba z 50 rzeczy które warto zobaczyć na Krecie. Staraliśmy się zobaczyć jak najwięcej się da poza rzeczami które nas totalnie nie interesowały. Stronka daje radę
  • Odpowiedz