Aktywne Wpisy

CheekiBreekiBandito +387
źródło: temp_file3828091634160998515
Pobierz
AidsFiesta +410
Jestem na robocie właśnie u klientów, i jest taka fajna 18 letnia niunia, trochę ją tam podrywałem, ale chyba nie jest zainteresowana. Właśnie sobie walę kloca u nich na kiblu a w łazience mają cały kaloryfer suszących się majeteczek i staniczków. Kusi jak diabli ale trzymam się już 3 tyg bez keksu i 2 tyg no fap więc szkoda passy. No i nie chciałbym sam przed sobą robić creepa z siebie. Niuchnę





Co tego trzeba odwalać jakiś szajs, 15 etapów rekrutacji i inne uje muje dzikie węże
Zaraz jakiś Oskarek wyskoczy, że pewnie skilla nie mam - no nie mam, bo nie siedzę już na dupie po pracy żeby cały czas uczyć się nowych rzeczy jakie sobie wymagają rekruterzy, także serdecznie mam gdzieś takie robienie "nadgodzin" bo jak się je zsumuje to pensja wychodzi taka sama jak zwyczajnej księgowej czy nauczyciela
#programista15k
@enten: w tej branży działa maksyma: maszeruj albo giń
@TomSz: i jest tym zdziwiony :)
@TomSz: mam wiedzę, nie mam skila w klepaniu jak małpka reactowych komponentów na akord i mieć nie zamierzam
Gdy coś jest potrzebne to czytam w dokumentacji. Koledzy widzę od niedawna w branży i jeszcze nie przeżyli kolejnej fali hypu na odkrywanie koła na nowo.
Słucham, jak Twoim zdaniem mam uzupełnić swojego skilla (przypominam mam 9 lat doświadczenia
@Anakee: @TomSz tak kończą dzieci hossy, ci, co do branży weszli za pieniądzem, a nie dlatego, że lubili za gówniarza komputery.
@enten: to po co Ci ta wiedza jak jej nie umiesz przekuć w produkt za który płaci Ci firma?
@TomSz: cześć IT teraz to dopiero odkrywa :)
@Anakee: umiem, myślisz że za co mi firmy płaciły?
Po prostu po latach zauważam, że gonienie tego króliczka nie ma sensu, że to błędne koło bo się go nigdy nie dogoni. Zawód nie jest w żaden sposób chroniony a idioci się jeszcze cieszą, że każdy może wejść do branży i że mogą
@enten: i bardzo dobrze, dzięki temu są wysokie stawki dla zaangażowanych i niskie dla leniwych. Jak ktoś nie nadąża to zawsze może iść do państwówki na etat
@TomSz: też mnie dziwi, że tyle wam płacą, ale taki jest rynek :)
@Anakee: też tak kiedyś myślałem
Wyobraź sobie że przychodzi w życiu taki etap, że chcesz po prostu zrobić swoje i mieć wywalone. Zająć się sobą, założyć rodzinę a nie ciągle jakieś konferencje, pet projecty, open sourcy i inne gówna żeby koniec końców dostać pracę 2x lepiej płatną ale za 2x większe zaangażowanie.
To już lepiej w
@enten: znajdź sobie dobra branżę i dobrą technologię a nie będziesz musiał robić takich rzeczy
@Anakee: co polecasz? bo na jakieś niszowe technologie to nie dostaniesz pracy jak nie masz doświadczenia a nie masz doświadczenia bo nie dostaniesz pracy i kółko się zamyka. Nawet jak wyryjesz na blachę dokumentację do COBOLa to nie masz doświadczenia. To raz.
A dwa, ja sam już wchodziłem w takie nisze i schemat jest zawsze taki
@Nighthuntero: W sensie chce mi się pracować w rozsądnej ilości godzin i mieć życie prywatne a nie żyć tylko IT.
Ale spoko, Ciebie starość też nie ominie wyobraź sobie