Wpis z mikrobloga

Przyjęli mnie do Capegemini, na stanowisko z angielskim C1, częściowo na słuchawce - jednak je nie czuję się na ten poziom, mają tam dużą rotację, wiec pewnie biorą każdego co ledwo coś mówi - może ktoś pracował w tym przybytku i może się podzielić wiedzą - czy warto ryzykować stres i resztkę spokoju? To moja pierwsza praca więc nie wiem - ale opinie mają okropne, z drugiej, wszędzie teraz mają okropne.#praca #korposwiat #wykop30plus #korpo
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@katka2017: z jednej strony trochę słabo popracować chwilę i zaraz zostać wywalonym, z drugiej strony zawsze to jakieś mniej lub bardziej ciekawe doświadczenie. Nigdy tam nie pracowałem ale myślę, że jeśli chcesz zbierać doświadczenia różne, w różnych branżach, firmach, to spoko opcja, ale jeśli zależy ci na stabilizacji i na tym, żeby jak najdłużej trzymać się jednego miejsca pracy, to ja bym sobie odpuścił i szukał czegoś z perspektywą dłuższego
  • Odpowiedz
  • 0
@viciu03: Eh dzięki, po prostu chyba sobie psych. nie poradzę, raczej odrzucę - przez te rozmowy po angielsku, to za dużo dla mnie na start, ja nieudacznik jestem i to moja pierwsza praca w wieku prawie 40 lat, więc wiesz... Szanse na cokolwiek innego graniczą z zerem, ale jeśli nie dam rady ze stresem, z językiem to nie mam wyboru.
  • Odpowiedz
@katka2017: Szukaj pracę, która w dłużej perspektywie czasu da Ci większe pieniądze i sprawiała jako taką przyjemność.
Praca na słuchawce to praca na chwilę, bo potrzebujesz pieniędzy.

Prace dla studentów czy też pierwsze prace rzadko kiedy są fajne niestety.
  • Odpowiedz
  • 1
() To już nie chodzi że fajne/rozwojowe/czy dobrze płatne tylko stresujące i nie znam na tyle języka, ale w mojej sytuacji praktycznie nie ma innych możliwości, ale tej nie przyjmę bo to za dużo dla mnie, ja już dawno nie jestem wieku studenckim, jestem w wieku kryzysowym - bez żadnych doświadczeń w życiu i z fobią społeczną.
  • Odpowiedz
@katka2017: Mam znajomych, którzy pracowali w Capie, jaki to jest dział? Mogę podpytać.
Nie wiem jak teraz ale kiedyś Cap był dobrym miejscem na start i złapanie doświadczenia, a te musisz w końcu zebrać.
Wymaganiami z angielskim C1 nie ma się co przejmować, bo zawsze je zawyżają, a w praktyce okazuje się, że wystarczy B2.
Zresztą po paru miesiącach będziesz gadała płynnie i bez stresu, bo to jest kwestia wprawy,
  • Odpowiedz
@katka2017: Mam wrażenie, że to jest działanie na zasadzie trochę bym chciała ale jednak się boje. To kiedy w końcu spróbujesz, jak będziesz miała 50 lat?
Sam proces rekrutacyjny i aplikowanie to już jest masa stresu i czasu na przygotowanie, które poszły na zmarnowanie. Jeśli dają Ci szansę to ja bierz, bo nie wiesz kiedy będzie następna. Skąd wiesz, że korpo nie jest dla Ciebie skoro nie próbujesz ale jednak
  • Odpowiedz
  • 1
@empty11: Brałam pod uwagę to co piszesz, ale już mnie z nerwów wszystko rozbolało, jak więc mam udźwignąć taki stres? - nie mogę się przemóc, a to była windykacja i rozmowy i maile, poza tym mam 3 wizyty u lekarzy których nie mogłabym zaliczyć, a są dla mnie ważne, ciężko to w ogóle wszystko pogodzić. Potem już nawet żałowałam tego aplikowania, źle zrobiłam. Ja 10 lat nie wychodziłam z domu,
  • Odpowiedz
@katka2017: Jeszcze raz. Skoro przeszłaś proces rekrutacyjny to znaczy, że na to konkretne stanowisko masz wystarczajace umiejętności i oczywiście, że początkowo byłby to ogromny stres ale po wdrożeniu się traktowalabyś to jako coś naturalnego, coś co musisz po prostu zrobić w trakcie dnia jak mycie zębów czy pranie. Nie jest to nic przyjemnego tylko coś co musisz zrobić bez większego rozkminiania i tyle.
Niestety życie to stres, ból i robienie
  • Odpowiedz
  • 0
@empty11: Będę próbować dalej, może do sklepów sieciowych, tam szukają czasem bez doświadczenia. Chcę się wdrożyć w leczenie na głowę i liczę, że mnie to wzmocni...
  • Odpowiedz
@katka2017: Działanie zawsze jest lepsze niż overthinking. Z każdym kolejnym doświadczeniem przynajmniej będziesz wiedziała czego nie chcesz w życiu robić.
Powodzenia i wytrwałości.
  • Odpowiedz