Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zabija mnie samotność, którą(chyba?) sam sobie zgotowałem. W wieku 19-21 lat kilka relacji; krótki związek, prawie roczna relacja z koleżanką i jeszcze jeden raz miesięczne spotykanie się z dziewczyną z tindera. 1x dziewczyna zakończyła znajomość, a 2x ja - nie widziałem tego na dłuższą metę.

No i ostatnia taka normalna relacja miała miejsce 3 lata temu. W międzyczasie kilka dziewczyn z escort, żeby nie oszaleć. Nie wiem, co robić - nie mam koleżanek, a na tinderze / badoo jest katastrofa. Mam 26 lat(niedługo 27). Kuzyn 22 lata jest od 3 lat w związku z dziewczyną, z którą mieszka - takie rewelacje nie pomagają psychice. Kiedy chodziłem na studia i nie miałem czasu wolnego to było jeszcze w porządku; od 1.5 roku jest natomiast dramat, co się ze mną dzieje. Kiedyś myślałem, że spoko radzę sobie z samotnością - tak nie jest.

#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #s--s #tinder #zalesie #samotnosc #feels


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim:

Nie wiem skąd w Polsce jest taki kult witaminek które mają beznadziejną w Europie renomę wartości związkowych i bierze się je za punktu odniesienia a ilość ich małżeństw z Europejczykami zachodnimi drastycznie spadła zgadnijcie czemu, bo takie wspaniałe? Nie, bo takie same wyzwolone jak lokalne lewuski. Poza tym 20% ich i tak wyjechało | brakuje 1mln singielek wg google i pierdyliona artykułów i spisu powszechnego więc skrajnie co drugi z Was(40% to single u facetów) jak nie ruszy d@py z Polski to i tak pewnie nie znajdziecie, a wychodzenie jest o tyle dobre że na własnej skórze powyższe doświadczycie Skąd nie ma wiecznie 20-30% dziewczyn na dyskotekach czy innych eventach? Właśnie stąd że wyk@wiły z Polski

Wyjedźcie na 3 tygodnie do Azji albo Am Pd zobaczycie jak normalna relacja rozwija się bo statystyczne Polki Wam rozwaliły w głowie i same nie są punktem odniesienia do związków że niby zrobicie co się księżniczce nie podoba o pół cm wg jej widzi mi się to wypad w cholere co tylko potwierdza choćby ich niechęć do posiadania dzieci. Mnie Azjatki wyleczyły bardzo szybko z polek i nie jestem jak ten żuk toczący g@wno który nie widział niczego więcej poza swoją kulistą ojczyzną
  • Odpowiedz
@mirko_anonim poszukaj opcji takich jak różne festiwale, darmowe warsztaty z jogi, aroterapii itp. Spróbuj aplikacji bumble, wejdź na konto wearealltogether na Instagramie. Tak możesz poznać dziewczyny a potem jej znajomą może kto wie. Najważniejsze żebyś się nie poddawał serio. Nie słuchaj facetów tutaj którzy się poddali i starają się pokazać najgorszą stronę kobiet by jakoś sobie usprawiedliwić ich decyzję.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
wyrozumiały-obserwator-10: Wiem, że to nie dla każdego, ale może u ciebie też się sprawdzi.
Ja odpuściłem już blisko 7 lat temu po ostatnim związku. Pierwsze trzy lata jeszcze coś próbowałem, poznałem 3-4 dziewczyny w tym czasie, ale ostatecznie były to znajomości bardzo krótkie i nic nie wnoszące. Z ryjem 5,5/10 i średnim statusem materialnym po prostu opuściłem, bo nie miałem już sił.
I wtedy właśnie się okazało, że wcale tego nie potrzebuję. Nie mam parcia na kobiety, mogę robić, co mi się tylko podoba, nikt mi nie będzie z tego powodu suszył głowy. Generalnie teraz już nie widzę powodu, aby szukać kobiety, nie jestem w stanie wymienić żadnych pozytywów, które mogłaby wnieść do mojego życia.
Pierwsze 3-4 lata były najgorsze, a potem, jak już się pogodziłem z faktem, że nic z tego, a kobieta nie jest centrum istnienia, to już z górki i jest ekstra.
Zastanów się, czy może i u ciebie się to sprawdzi? Może sobie sam wmawiasz, że życie bez kobiety nie ma sensu i przez to ci jest tak ciężko?
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Nie sluchaj @dream_big i tym podobnych, pamietaj ze Twoje zdrowie psychiczne i fizyczne jest najwazniejsze. Zamiast dawac atencje tym zepsutym istotom, ktore totalnie nic dobrego do Twojego zycia nie wniosa skup sie na sobie, ogarnij sobie jakis cel i zacznij myslec glowa a nie wiadomo czym. Zimna kalkulacja
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: tylko do tego trzeba mieć pozycje i pieniądze, żeby jakkolwiek żyć w pojedynkę. bez tego w wojewódzkim to najwyżej pokój możesz wynająć. Bo jak górne widełki dają 4400 w takim gdańsku za robotę to jak chcesz mówić o jakości życia? Z dziewczyną bierzesz mieszkanko lub kawalerkę i dzielicie to na pół.
  • Odpowiedz