Wpis z mikrobloga

Podatek od pustostanów? Brak
Podatek od zakupu wielu nieruchomości przy jednej transakcji? Brak
Podatek katastralny od którejś nieruchomości? Brak
Regulacja biur nieruchomości, nałożenie pewnych obowiązków na pośredników pod rygorem prawnym i branie prowizji od jednej strony? Brak
Maksymalna kwota wynajmu jak w Berlinie (najlepiej jako % minimalnej w zależności od metrażu/ilości pokoi)? Brak
3 proste podatki uzdrawiające rynek nieruchomości + mały bonus w celu naprawienia patologii rynkowej i od razu znalazłyby się pieniążki na BK0%, który pewnie okazałby się niepotrzebny.
#nieruchomosci
  • 66
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

więcej podatków!!! To jest zawsze ekstra pomysł. Nie proponujesz likwidacji żadnego tylko prosisz o więcej. Geniusz!!!


@zenon_z_chorzowa1: myślenie dzieciaka z przedszkola, lub konfederaty. Chociaż w sumie żadna różnica

Można podatkować pracę lub kapitał. To patologia, że praca - wytwarzanie czegoś i pchanie gospodarki do przodu - jest wyżej opodatkowana, niż kapitał - posiadanie i odcinanie kuponów z cudzej pracy. Ale wiadomo kto ma najwięcej kasy i dlaczego tak jest
  • Odpowiedz
@Faraluch: ale kapitał też jak najbardziej pcha gospodarkę do przodu. Może bardziej niż sama praca.

Dzięki mieszkaniom na wynajem, miliony biednych osób ze wsi mogło skończyć studia i znaleźć pracę w dużych miastach. Sam znam ich dziesiątki. Zaczynali skromnie a dziś są elitą.

Bez mieszkań budowanych ma wynajem nasze miasta byłyby dużo mniejsze a mobilność społeczna byłaby fikcją.

Więc jeśli ktoś myśli jak dzieciak to właśnie ty sam.
  • Odpowiedz
Podatek od zakupu wielu nieruchomości przy jednej transakcji?


@Paayor: W sumie to jest ciekawy pomysł. Ja bym np. zrobił tak, że przy kupnie każdego kolejnego kupionego mieszkania w okresie krótszym niż rok od ostatniego zakupu, podatek rośnie w tempie geometrycznym.
Powiedzmy sobie szczerze, żaden zwykły obywatel nie kupuje więcej 1 mieszkania nawet w ciągu 10 lat, a co dopiero 1 roku.
  • Odpowiedz
Podatek od pustostanów? Brak


czyli co? przymus wynajmu? a jak się później pozbyć pasożyta który nie płaci?

Podatek od zakupu wielu nieruchomości przy jednej transakcji? Brak


bez
  • Odpowiedz
@Paayor: ja bym zrobił coś jak jest w Holandii, niskie stopy procentowe na pierwsze mieszkanie, na kolejne wysokie. Coś takiego rozwiązałoby problem totalnie wykupowania betonu inwestycyjnie
  • Odpowiedz
Ty masz w ogóle pojęcie jak osoby prywatne są molestowane przez pośredników?


mam pojęcie bo sam wynajmuję i zawsze mam w dupie pośredników których jedyna praca polega na otworzeniu drzwi

Nie znajdziesz praktycznie ofert bez nich.


bo
  • Odpowiedz
Myślisz że koszt będzie przerzucony?


interwencja państwa nigdy nie poprawiła sytuacji

Mówisz że ktoś kto ma marże 50% na nieruchomości przerzuci ten koszt na klientów gdy teraz i tak większość ludzi nie ma zdolności kredytowej?


@
  • Odpowiedz
  • 9
@Brzydka_Prawda:

czyli co? przymus wynajmu? a jak się później pozbyć pasożyta który nie płaci?


A kto każe kupować mieszkanie w celu inwestycyjnym i graniu na wzrosty? Potrzebuje mieszkanie to kupuje, nie potrzebuje to sprzedaje. Chce żeby stało puste? Jak mnie stać to ok. Pomijam że niepłacenie przez najemców to patologia, gdzie rozwiązaniem powinno być przepisywanie czynszu na najemcę przy obecności kogoś ze spółdzielni + przedpłacowe liczniki za energię/gaz/wodę, a samo wyrzucanie powinno być w asyście policji przy udokumentowaniu braku płatności (może być i centralny rządowy portal mieszkań na wynajem przez który przechodzą płatności). Wtedy każdy będzie czuł, że płacenie podatku od najmu mieszkania faktycznie go w jakiś sposób chroni, a nie jest tylko głupim obowiązkiem który trzeba
  • Odpowiedz
@Paayor Jeszcze bym zliberalizował prawo dotyczące najmu. Jak najemca nie płaci to przychodzi policja i wywala takiego gościa czy typiarę. A niech to będzie matka z trojaczkami nawet. Jestem przeciwnikiem wolnej Amerykanki bo 100% wolny rynek wcale nie jest taki super idealny, ale nie może być tak że ludzie muszą się borykać z pasożytami i obchodzić się z nimi jak z jajkiem.
  • Odpowiedz