Wpis z mikrobloga

@hiperchimera Bardziej chodziło mi o pracę na systemie operacyjnym. Windows 11 zjada łatwością obsługi, ilością funkcji i ogólnie funkcjonalnoscią każdego Linuxa. Jak się nie szanuje swojego czasu to się używa Linuxa
  • Odpowiedz
@BornToDie69: chyba nie pamiętasz jak Win 11 potrafił się gryźć na początku że sterownikami (w tym Biosu). Albo słynna blokada komputerów, bo aktualizacja się pogryzła z wbudowanym antywirem...

Poza tym wszystko zależy do czego potrzebujesz danego systemu, web mail aplikacje czy praca bieżącą w wielu programach wygląda tak samo.
Jesli to nie Arch albo inne rolling, to nie muszisz się martwić że aktualizacja rozwali Ci system.
  • Odpowiedz