Wpis z mikrobloga

Byłem w weekend pierwszy raz na carbonarze w restauracji (Lupo w Warszawie, ocena 4,1, 2,5k opinii) i stwierdzilem, że w sumie to ja robię bardzo podobną, a zdaniem mojej narzeczonej nawet lepszą. xD Poszedłem, żeby się przekonać jak to powinno smakować w restauracji, gdy robi to ktoś, kto faktycznie zna się na kuchni a nie taki ja, co się nauczył przepisu z roadtripbus i klepie to raz w tygodniu.

Główna różnica w smaku zapewne wynika z trochę innych serów. Oni używają pecorino a ja parmezanu z biedry. Co do różnicy między guanciale a boczkiem krojonym w kostkę krakusa to nie widzę jej za bardzo. Jak się mocno usmaży, to jest tak samo przyjemnie słony i chrupiący. Inna różnica jest taka, że ich mocniej pływa w sosie. Jak ja już mieszam, to sosu jest na tyle, że obkleja makaron i nic nie spływa na dno talerza. A u nich tego sosu jest tak dużo, że makaron w nim pływa i siłą rzeczy dużo się marnuje.

No i co mnie zdziwiło, to to, że tam nie dodaje się na wykończenie bazylii. Takie smutne jest to danie, gdy nie ma nic zielonego. Ja czasem zamiast bazylii dodaję szczypiorku. Ładniej wtedy wygląda to danie na talerzu.

Reasumując, robię niezłą carbonarę.

Pozdrawiam
Andrzej

#gotowanie #przemyslenia #kuchnia
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Andrzej_Buzdygan kucharz here ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
Osobiście wolę domowej roboty makarony a'la Carbonara, albo ich "innowacje" niż klasyczny makaron. Mimo iż powinien być fajny pieprzny to jest nudny. Za mało w nim się "dzieje"
  • Odpowiedz
@Boski_Igorzu: co masz na myśli przez innowacje? jakieś wersje z śmietaną? ja dodaję jeszcze czosnek dla dodatkowego aromatu. i kiedyś robiłem ze śmietaną i białym winem, ale za dużo z tym jest zabawy. carbonara to dla mnie idealny makaron na kolację, bo robi się go w mniej niż pół godziny.
  • Odpowiedz
@Andrzej_Buzdygan dokładnie, chodzi mi o każdą odskocznię od normy ( ͡ ͜ʖ ͡)
U mnie w pracy mamy wersję jak na chacie xD z czego mam bekę. (Boczek modlimy, cebula, czosnek, śmietanka 30 -> makaron -> żółtko. Świeżo mielony pieprz i sól do smaku ) XDD i to jest makaron który najlepiej schodzi ponoć
  • Odpowiedz
@Andrzej_Buzdygan: czesto robie carbo, krojony boczek z Krakusa jest faataalny. Zdecydowanie za drobno pokrojony, tam prawie nie ma tluszczu, praktycznie robisz makaron ze skwarkami. To nie ma byc “chrupiace” :P no ale kto co lubi. Wg mnie najlepiej jak (no niech to bedzie i zwykly boczek) te kawalki maja z 1cm, wtedy jest z czego schodzic.

Plus turbowazny jest makaron, nie jakies lubelle czy inne, tylko z wyzszej polki, roznica
  • Odpowiedz
@pasta_alla_carbonara: no dobra, z tym boczkiem to przesadziłem. zwykle kupuję albo w kawałku patrząc na ilość tłuszczu albo np. krojony Bell lub Galbani (gdy jestem leniwy). Makaron to zazwyczaj u mnie Barilla (całkiem często opakowania 1 kg są w promocjach). A sera nie kupuję już tartego, tylko biorę w klinku.
  • Odpowiedz
@Andrzej_Buzdygan: sprobuj sobie Liguori, Rummo albo de Cecco z makaronow kiedys, sporo lepsze niz masowa Barilla, ktora jest suszona, a nie sama powoli schnie. Lepsze makarony sa “zolto-szare” i duzo lepiej trzymaja sos, bo sa lekko chropowate wlasnie dzieki wolnemu schnieciu. Uzywajac dobrego makaronu przebijesz 98% knajp w tym kraju ;)
pastaallacarbonara - @Andrzej_Buzdygan: sprobuj sobie Liguori, Rummo albo de Cecco z ...

źródło: https%3A%2F%2Fsubstack-post-media.s3.amazonaws.com%2Fpublic%2Fimages%2F933a49a1-1762-4cf0-a170-8b649d84c81e_4000x6000

Pobierz
  • Odpowiedz