Aktywne Wpisy
Wszystkooo_ +189
Mam od wczoraj pewną rozkminę i chyba zniszczyło mi to dzieciństwo.
Na pewno większość 25+ kojarzy kiedyś bardzo popularną w Polsce telenowelę "Zbuntowany Anioł" z Natalią Oreiro jako Milagros. Serial argentyński, całkiem fajny, bo bohaterowie nie byli płaskimi postaciami. Oglądali nawet faceci, bo Oreiro była tam całkiem, całkiem ten. Generalnie chodziło o to, że ona latała za blondynem (Facundo Arana), który chciał ją wielokrotne wykorzystać, zdradzał ją, ranił, mścił się na niej
Na pewno większość 25+ kojarzy kiedyś bardzo popularną w Polsce telenowelę "Zbuntowany Anioł" z Natalią Oreiro jako Milagros. Serial argentyński, całkiem fajny, bo bohaterowie nie byli płaskimi postaciami. Oglądali nawet faceci, bo Oreiro była tam całkiem, całkiem ten. Generalnie chodziło o to, że ona latała za blondynem (Facundo Arana), który chciał ją wielokrotne wykorzystać, zdradzał ją, ranił, mścił się na niej
mam_spanko +307
#l-------------j
Czy to podbije inflację? Jak najbardziej.
Czy przez to będą dłużej wysokie stopy? Jasna sprawa.
Czy zatrzyma to spadki cen i pomoże się misiom wyprzedać? No pytanie XD
Gwarantuję na 100%, że poważni ludzie, co się znają na ekonometrii, dokładnie wszystko misiom policzyły i do polityków docierają tylko dane wyjściowe, instrukcje ile mają dopalić kredytów i jakich.
Grube misie nie są na froncie, nawet nie rozmawiają z politykami bezpośrednio. Oni siedzą sobie w swoich willach i mówią klakierom co mają tam załatwiać.
Kasa o jaką toczy się gra jest dla zwykłego człowieka niewyobrażalna. To są takie pieniądze, że ludzki mózg nie ogarnia. I dlatego jest takie ciśnienie wbrew absolutnie wszystkiemu.
#nieruchomosci
@mickpl: Martwi mnie to że zostaniemy z taką pełzającą inflacją na lata. I co rok oczywiście waloryzacja wynagrodzeń i podnoszenie najniższej. NIby zarabiasz więcej, a ciągle gonisz króliczka. Z drugiej strony kredyciki ludzi na stałej się zdewaluują, a absurdalne dziś ceny za parę lat będą się wydawać przystępnymi. Ech, czemu nie może być normalnie.
Banki mają rekordowe zyski, deweloperzy sprzedają więcej z większą marżą. Profit.
Rząd się cieszy, bo kupił dobre wyniki gospodarcze na krechę. PKB rośnie, inflacja rośnie, więc dług się kurczy i można więcej pożyczać. Profit.
@Heezy: Bywa i tak
No i tak to się żyje na tej wsi. Długi uspołecznione, zyski sprywatyzowane ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mickpl: jak ci się wydaje - jak na sprzedaż mieszkań i ich ceny wpłynie obniżka stóp procentowych? xD
Zrozum że ty jesteś w dupie. Nie kupisz tanio mieszkania niezależnie czy ten kredyt wystartuje. Twój pociąg odjechał przed covidem kiedy podjąłeś idiotyczną decyzję władowania oszczędności na lokatę.
@mickpl: nowe kredyty to pikuś. Mały dodatek. Tu chodzi o utrzymywanie zawyżonych stóp procentowych 3% powyżej inflacji. Daje to czystego zysku 15mld wiecej rocznie.
kasa płynie do ludzi kupujących mieszkania. ile wam to można razy tłumaczyć?