Wpis z mikrobloga

Nie chodzi o żadne 1,6 mld, tylko o wielokrotnie lewarowany hajs, czyli uruchomienie kredytów hipotecznych o wartości tylko w pierwszym roku minimum 50 mld, które radośnie odpalą kolejne transakcje i finalnie popłyną do deweloperki.

Czy to podbije inflację? Jak najbardziej.

Czy przez to będą dłużej wysokie stopy? Jasna sprawa.

Czy zatrzyma to spadki cen i pomoże się misiom wyprzedać? No pytanie XD

Gwarantuję na 100%, że poważni ludzie, co się znają na ekonometrii, dokładnie wszystko misiom policzyły i do polityków docierają tylko dane wyjściowe, instrukcje ile mają dopalić kredytów i jakich.

Grube misie nie są na froncie, nawet nie rozmawiają z politykami bezpośrednio. Oni siedzą sobie w swoich willach i mówią klakierom co mają tam załatwiać.

Kasa o jaką toczy się gra jest dla zwykłego człowieka niewyobrażalna. To są takie pieniądze, że ludzki mózg nie ogarnia. I dlatego jest takie ciśnienie wbrew absolutnie wszystkiemu.

#nieruchomosci
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy to podbije inflację? Jak najbardziej.


@mickpl: Martwi mnie to że zostaniemy z taką pełzającą inflacją na lata. I co rok oczywiście waloryzacja wynagrodzeń i podnoszenie najniższej. NIby zarabiasz więcej, a ciągle gonisz króliczka. Z drugiej strony kredyciki ludzi na stałej się zdewaluują, a absurdalne dziś ceny za parę lat będą się wydawać przystępnymi. Ech, czemu nie może być normalnie.
  • Odpowiedz
  • 332
@mickpl Chodzi o wyciągnięcie jak największego kredytu od konsumenta przy pomocy dopłat do kredytów, które będą sfinansowane z pieniędzy podatnika xD

Banki mają rekordowe zyski, deweloperzy sprzedają więcej z większą marżą. Profit.

Rząd się cieszy, bo kupił dobre wyniki gospodarcze na krechę. PKB rośnie, inflacja rośnie, więc dług się kurczy i można więcej pożyczać. Profit.
  • Odpowiedz
  • 138
@Tagliacozzo: No tutaj całe szczęście XD na czele RPP jest Glapa, bo co by nie mówić z pewnością nie będzie pomagał temu rządowi i utrzyma długo wysokie stopy. W sumie mógłby je jeszcze podnieść, aby skrócić dojście inflacji do celu, ale wyraźnie nie chce samemu sobie przeczyć. Niemniej pompowanie kredytów przez 0% z pewnością okresu wysokich stóp nie skraca.
  • Odpowiedz
@mickpl: @Tagliacozzo przede wszystkim zostaniemy z olbrzymim zadłużeniem sektora publicznego i prywatnego przy zapadającym się demograficznie społeczeństwie. W momencie gdy przyjdzie kryzys polska zbankrutuje. Nie będzie skąd wziąć pieniędzy.
  • Odpowiedz
@mickpl: Upieką dwie pieczenie na jednym ogniu. Politycy i ich rodziny zarobią na flipie po 100%, odda się deweloperom to co zainwestowali w kampanie, w-----e inflację przez co obsługa długu będzie mniejsza.
No i tak to się żyje na tej wsi. Długi uspołecznione, zyski sprywatyzowane ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Czy przez to będą dłużej wysokie stopy?


@mickpl: jak ci się wydaje - jak na sprzedaż mieszkań i ich ceny wpłynie obniżka stóp procentowych? xD
Zrozum że ty jesteś w dupie. Nie kupisz tanio mieszkania niezależnie czy ten kredyt wystartuje. Twój pociąg odjechał przed covidem kiedy podjąłeś idiotyczną decyzję władowania oszczędności na lokatę.
  • Odpowiedz
Nie chodzi o żadne 1,6 mld, tylko o wielokrotnie lewarowany hajs, czyli uruchomienie kredytów hipotecznych o wartości tylko w pierwszym roku minimum 50 mld,


@mickpl: nowe kredyty to pikuś. Mały dodatek. Tu chodzi o utrzymywanie zawyżonych stóp procentowych 3% powyżej inflacji. Daje to czystego zysku 15mld wiecej rocznie.
  • Odpowiedz