Wpis z mikrobloga

Rozdawnictwo za PISu to była fizjologia. Za PO to metafizyka, spotkanie z Bogiem . Szlaki przetarte podczas Dawidka19. Rząd emituje obligacje, skupują je banki po czym od razu sprzedają BGŻtowi albo innemu bankowi państwowemu. Biorą za to swoje 2%. Bez pośrednictwa banków komercyjnych byłoby to przestępstwo. A tak to już jest koszernie. Można drukować, ważne że podatki są niskie. 13tka, 14tka, babciowe, bon energetyczny. Czekam na kartki za mięso. #polityka
  • Odpowiedz