Wpis z mikrobloga

CZY KTOKOLWIEK JEST MI W STANIE WYTŁUMACZYĆ PO KI CZŁONEK LUDZIE NAGRYWAJĄ TELEFONAMI NA KONCERTACH?

Pytam zupełnie poważnie.

Byłem sobie wczoraj na koncercie po raz pierwszy od bardzo długiego czasu. Ledwo się zaczął, a już nad głowami zaświeciła masa ekraników na wyciągniętych rękach. Większość ich operatorów szybko odpadła, ale byli i tacy nagrywający po kilkadziesiąt minut. Widziałem kilku najbardziej wytrwałych nagrywających dosłownie cały koncert.

Co mnie to obchodzi - spytacie. A no obchodzi, bo imbecyl jeden z drugim zasłania rękami i telefonem scenę osobom stojącym za nim.

W ten sposób „operatorzy” niszczą wrażenia z koncertu innym. Może choć sami coś z tego mają? Jestem więcej niż przekonany, że absolutnie nikt tych nagrań nie ogląda, bo jakość trzęsącego się obrazu jest fatalna, kadr zajmują głównie inne telefony nagrywaczy, nic nie słychać. Ale stoi taki niczym zombie i nagrywa. Po co, dlaczego? Czy to już tak ekstremalny poziom uzależnienia, że zamiast zrobić zdjęcie lub krótkie nagranie na pamiątkę i zatopić się w muzyce ulubionego wykonawcy (bo chyba dlatego przyszli, prawda?), nagrywacze muszą koniecznie stać i i przeszkadzać innym? Przecież nagrania z koncertów często są na YT, w dobrej jakości i profesjonalnie zmontowane.

Że też ich ręce nie bolą.

Bardzo doceniam wykonawców proszących o schowanie telefonów. Na początku tego szaleństwa były jakieś pomysły strzelania laserami w matrycę nagrywaczy, ale chyba nie przeszło. A szkoda.

#polska #koncert #rozrywka #telefony #filmowanie #rozrywka #muzyka
czerwonykomuch - CZY KTOKOLWIEK JEST MI W STANIE WYTŁUMACZYĆ PO KI CZŁONEK LUDZIE NAG...

źródło: IMG_6578

Pobierz
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@czerwonykomuch: ja nagrywam max 30 sekundowy filmik i parę zdjęć. Mija rok i google phootos daje powiadomienie "ej zobacz te zdjęcia sprzed roku" no i miło mi że tam byłem i mi przypomniał :D potem za 2 lata, za 10 itd albo jak wyszukane frazę koncert w zdjęciach
  • Odpowiedz
@Cztero0404: @Brzychczy Nie no, ale możliwość pochwalenia się to jedno a nagrywanie całego koncertu to drugie. Zrobienie selfie i krótkiego filmiku zajmuję chwilkę, mam paru znajomych co tak się chwalą krótkimi relacjami, że byli na koncercie czy gdziekolwiek, ale są też ludzie co trzymają telefony CAŁY CZAS.
  • Odpowiedz
@czerwonykomuch: jakby każdy mający bilet mógł pobrać sobie nagranie z koncertu po, to nikt by tych telefonów nie wyciągał. Ustawienie kilku kamer z kadrami na publiczność pewnie by nie sprawiła dużego problemu.
  • Odpowiedz
@DennisBryson Nie no trzęsące się nagrania z beznadziejnym dźwiękiem to jest przeszłość. Ostatnio nagrywałem sobie kilka fragmentów to 0 przesteru i wideo też dobrze.
  • Odpowiedz
@czerwonykomuch: to jeszcze nic, kiedyś nagrywali i można było te koncerty znaleźć na YT, mimo że miały gorszą jakość to był klimat dla fanów a wraz ciężko coś znaleźć, na palcach jednej ręki
  • Odpowiedz