Aktywne Wpisy
mrocznegacie +366
Dobra, z racji tego, że dziś zarobiłem trochę przez wifi i telefon to robię rozdajo.
100zł dla pięknego kawalera (lub kawalerki) którego wylosuję jutro do 12
Wysyłka do paczkomatu (nadawca, sam Michał B).
Standardowo, losowanko z plusów+komć, zielonki out.
100zł dla pięknego kawalera (lub kawalerki) którego wylosuję jutro do 12
Wysyłka do paczkomatu (nadawca, sam Michał B).
Standardowo, losowanko z plusów+komć, zielonki out.
mickpl +263
Rozwala mnie ten argument, że państwo nie może budować, bo będzie korupcja.
Oczywiście, że będzie. Korupcja, kolesiostwo, przekręty duże i małe. Ale od tego mamy cały aparat i służby, aby to nadzorować.
Budowa mieszkań przez państwo jest JEDYNĄ sprawdzoną metodą, aby obniżyć ich ceny i zwiększyć dostępność. Trudną, kosztowną, korupcjogenną i długotrwałą - ale działającą. NIC innego nie działa, nie znajdziecie żadnego poważnego artykułu naukowego potwierdzającego skuteczność innej metody. Znajdziecie za to masę potwierdzających, że dopłaty do kredytów powodują jedynie wzrost cen i tyle.
Mało
Oczywiście, że będzie. Korupcja, kolesiostwo, przekręty duże i małe. Ale od tego mamy cały aparat i służby, aby to nadzorować.
Budowa mieszkań przez państwo jest JEDYNĄ sprawdzoną metodą, aby obniżyć ich ceny i zwiększyć dostępność. Trudną, kosztowną, korupcjogenną i długotrwałą - ale działającą. NIC innego nie działa, nie znajdziecie żadnego poważnego artykułu naukowego potwierdzającego skuteczność innej metody. Znajdziecie za to masę potwierdzających, że dopłaty do kredytów powodują jedynie wzrost cen i tyle.
Mało
Powiem wam że większość kosztów przyrządzenia to nie sama cena składników tylko roboczogodziny niezbędne do przygotowania, dlatego jak widzę niektórych nazwijmy januszy gastronomii oszczedzajacych na porcjach albo składnikach to łapie mnie XD. Pomijając PRowy strzał w kolano, to merytorycznie jest to chyba najbardziej idiotyczny pomysł na oszczędność. Świadczy tylko o IQ „restauratora” xd
Szkoda że wielu z nich pojęcie optymalizacji kosztów tam gdzie faktycznie można, jest obce ¯\(ツ)/¯ Często markety mają tańsze a i lepszej jakości np. owoce niż hurtownicy z dostawą. I tak - ja w swojej małej knajpce jeżdżę czasem sama. Ale to już trzeba by poszukać źródła, sprawdzić, wypróbować, porównać ceny, a to dla Janusza gastronomii już za wiele xD byle po lini najmniejszego oporu.
Bo, hehe, Józek ma hurtownie to po co szukać dalej i nie daj boże porównać XD
Druga sprawa to zmiana menu w zależności od sezonu.
Drobna przystawka z sezonowych warzywek czy owocku kosztuje nas może z 3 zł, a totalnie zmienia odbiór przez klienta. Ważne tylko żeby nie zabierała czasu i tak zabieganym pracownikom w kuchni :)
#gotujzwykopem #jedzenie #januszebiznesu #pieczzwykopem #gownowpis #gastronomia