Wpis z mikrobloga

Wasi rodzice (50+) też zachowują się w taki sposób?
Zaproponowałem rodzicom, że możemy się wybrać do zoo. 100km w jedną stronę stronę. Odpowiedź?

Synek, to za daleko. Się nie opłaca na paliwo marnować. Poza tym koty i psy masz za oknem hehehe


Też moi rodzice: co 2-3 dni jeżdżą do sklepów po 30km w jedną stronę, żeby... zaoszczędzić na maśle 20gr (_ )
Jak powiedziałem, że to średnio się opłaca tyle jeździć na takie oszczędności to usłyszałem

Ty życia nie znasz


A na spotkaniach rodzinnych jak ktoś się pochwali, że był na jakiejś wycieczce za granicą to rodzice komentują

Wydajecie pieniądze na jakieś wycieczki a potem na chleb nie będziecie mieć hehehe


#rodzice #polskiedomy
  • 58
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wydajecie pieniądze na jakieś wycieczki a potem na chleb nie będziecie mieć hehehe


@_lorem_ipsum_: myślałeś o tym że może po prostu nie lubią jeździć, a pieniądze to tylko pretekst. A może nie mają tych pieniędzy
  • Odpowiedz
@Lonate: też próbowałem pokazać, że takie jeżdżenie to bez sensu, ale jak widać grochem o ścianę.
@Bonaparte_34 ale jak nie mówię już o wycieczkach za granicę, nawet po Polsce nie chcą. Telewizor i narzekanie na wszystko i wszystkich.
@Cogito-sum każdy może żyć jak chce, ale dziwi mnie to. Z jeden strony "hurr durr trzeba oszczędzać gdzie się da" a potem jadą samochodem na drugi koniec miasta, żeby kupić
  • Odpowiedz
jak od młodości ktoś nigdzie nie wychodził i nie jeździł to na starość tym bardziej się nie ruszy


@Jamniki2: a właśnie moi się ruszyli. Zawsze brakowało im pieniędzy przy naszej czwórce, ale gdy w końcu wszyscy się wyprowadziliśmy to mogli zacząć pracować na pół etatu + emerytura (czynostka, czternostka, kto dyle doł synek?! ( ͡º ͜ʖ͡º)) i teraz jeżdżą a to w góry na weekend,
  • Odpowiedz
@_lorem_ipsum_ jakbym słuchał matki to bym siedział w jednej pracy i nigdzie nie pojechał.

Wakacje za granicą? To niebezpieczne!

Tekst z tym marnowaniem paliwa, to jakbym Swoją słyszał xd
  • Odpowiedz
@_lorem_ipsum_: mój tata też taki był ale od kiedy zmienił pracę zmienił też nastawienie. W nowym zakładzie pracuje więcej młodszych ludzi, opowiadają gdzie byli na wakacjach, co pozwiedzali i zmotywowali go. Teraz chętnie wybiera się na wyjazdy. Bardzo dużo zależy od środowiska.
  • Odpowiedz
@_lorem_ipsum_ mój stary (60+, dobrze wykształcony, dobrze zarabiający) ma w pracy kolegę na takim samym stanowisku, który całe miasto przejedzie żeby zatankować benzynę 10 gr taniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@_lorem_ipsum_: podobnie mam. Jak wyjeżdżałem za granicę do roboty.
Babcie że wielce po co skoro praca tutaj jest.
Rodzice że głupi pomysł ale życzą szczęścia
I tylko ciotką mówiła że dobry pomysł bo coś zarobię,. zobaczę a przecież nie jadę do gułagu i mogę zawinąć się w każdej chwili
  • Odpowiedz