Aktywne Wpisy
Zoyav +65
może i jestem #atencyjnyrozowypasek, ale gdzieś muszę się wyżalić, a gdzie jak nie na wykopie?
rok temu tego dnia płakałam (dosłownie) że szczęścia, dzisiaj płaczę ze smutku
(link do wpisu sprzed roku)
byłam debilem, że w tym roku razem z innymi osobami w pracy dokładałam się do durnych prezentów urodzinowych typu wódka bols + czekoladki (dla dwóch osób w marcu i dla jednej w lipcu), do tego jeszcze dla
rok temu tego dnia płakałam (dosłownie) że szczęścia, dzisiaj płaczę ze smutku
(link do wpisu sprzed roku)
byłam debilem, że w tym roku razem z innymi osobami w pracy dokładałam się do durnych prezentów urodzinowych typu wódka bols + czekoladki (dla dwóch osób w marcu i dla jednej w lipcu), do tego jeszcze dla
dwa__fartuchy +91
Kiedy od początku miesiąca musisz powtarzać matkom, że wypisanie strepsilsu na recepcie nie sprawi, że dziecko dostanie go za darmo, to pozostaje jedynie się uśmiechnąć (。◕‿‿◕。)
A jeszcze od jutra zmiany w realizacji recept - zapomnijcie o wykupieniu zapasu na dłużej niż 4 miesiące ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#dwafartuchywaptece #medycyna #zdrowie #lekarz #apteka #farmacja #prawo #polska
A jeszcze od jutra zmiany w realizacji recept - zapomnijcie o wykupieniu zapasu na dłużej niż 4 miesiące ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#dwafartuchywaptece #medycyna #zdrowie #lekarz #apteka #farmacja #prawo #polska
-Czy kalafiora liczy się za sztukę czy na wagę?
-Na wagę- odpowiada kasjerka.
-To proszę mi go anulować bo ja za liście płacić nie będę skoro ich nie zjem!- krzyczy oburzony.-Oberwę liście i wtedy proszę mi go policzyć!
Biedna kasjerka próbowała panu wytłumaczyć że tak nie można ale z marnym skutkiem więc ten zrezygmował z zakupu warzywa a kiedy przyszła kierowniczka zaakceptować storno starszy pan znowu zaczął grymasić że nie będzie płacił za liście że to złodziejstwo, polityka PO itp. Kierowniczka spojrzała na niego chłodno i zabierając anulowany produkt rzekła ze stoickim spokojem:
-Proszę Pana. My także płacimy za liście.
Facet zapłacił więc za zakupy i odszedł od kasy ale zamiast spakować je ów jegomość zaparkował wózek gdzieś w rogu i powrócił na sklep gdzie wziął kalafiora, upie**olił mu liście i ustawił się znowu w kolejce do kas. Gdyby nie to że pragnąłem jak najszybciej wrócić do domu zostałbym i spytał czy cebulę, pomarańcze, cytryny, ziemniaki i masę innych produktów też obiera ze skóry zanim je kupi no bo przecież skór czy łupin nie spożyje. Naprawdę liście przy tym warzywie ważą tyle że zaoszczędził 15 groszy no w skrajnym przypadku 20. Myślałem że w swoim życiu widziałem już wiele przejawów węża w kieszeni zaczynając od chytrej baby z Radomia a kończąc na osobnikach (głównie z Poznania) którzy piejąc w niebogłosy oznajmiali że nie śpią na pieniądzach i nie zapłaca 2,50 zł za nadanie przekazu pocztowego, ale ten starszy człowiek pobił wszystko. Życzę wszystkim miłego środowego popołudnia!
#coolstory #niemojealedobre