Aktywne Wpisy
EnzoMolinari +83
Zrozumiecie kiedyś warszawskie dzbany, że Wrocław nie ma nic wspólnego z Górnym Śląskiem (potocznie nazywanym Śląskiem) oprócz druzyny piłkarskiej, która się tak niefortunnie nazywa? Kopalnie węgla, ślonska godka i disco polo ze starymi wąsiurami z october festu to totalnie nie ta bajka.
#powodz #wroclaw #slask
#powodz #wroclaw #slask
duzy_krotki +549
Włączyłem wczoraj "Wielką wodę". Cóż za g---o straszne. Mądrzejsza od profesorów hydrologii Juleczka uzależniona od h-----y (w drugiej scenie już się rucha z jakimś Holendrem xD, aż dziwne, że nie m----n) ratuje Wrocław przed powodzią. Ludzie mieszkający pod Wrocławiem pokazani jak chłopi z 19 wieku. Oczywiście większość mężczyzn przedstawiona jako przygłupy z 80 iq.
#powodz
#powodz
Przypominam co w książce P. Anny Applebaum pt. "Wybór" Premier Tusk opowiadał o Putinie.
"Zawsze uderzała mnie jego dziwna nieśmiałość i brak pewności siebie w relacjach z innymi liderami"
"Monotonny, ponury i nużący monolog. Wyuczona, zapewne powtarzana już wielokrotnie przemowa o tym, jak potężna jest Rosja i jak szybko może zniszczyć każdego sąsiada"
"Ale w jego głosie słyszałem też pretensję, może nawet żal, że ma tyle rakiet, a i tak wszyscy wkoło się stawiają". Putin był w tamtym okresie dla Tuska "imitacją dyktatora, człowiekiem bez charyzmy i wewnętrznego żaru".
Jak mówił, nie zna nikogo, kto wszedł w bliższe, osobiste relacje z Putinem. – "Powodem nie jest chyba jego wyuczona i intencjonalna asertywność, tylko głębokie wycofanie i brak naturalnej empatii. A to w połączeniu z rakietami musi lekko niepokoić" – oceniał Tusk
"Sprawia wrażenie trochę stremowanego i nastroszonego"
W opublikowanym w "Wyborczej" fragmencie rozmowy Tuska z Applebaum przewodniczący PO analizował również mowę ciała Putina. – "W czasie spotkań, nawet tych w cztery oczy, Putin sprawia wrażenie trochę stremowanego i nastroszonego. Tak jakby ciążyła mu świadomość, że ma reputację prostego siłowika z KGB-owską przeszłością" – mówił Tusk. Prezydent Federacji Rosyjskiej ma, zdaniem Tuska, "przykrywać kompleksy wystudiowaną arogancją".
– Jeszcze kilka lat temu na każdym spotkaniu tête-à-tête z kamerami siadał w bardzo charakterystyczny sposób – zauważył Tusk. Przewodniczący PO podał tutaj przykład spotkania z Putinem w Davos. – Byłem w lekkim szoku, kiedy usiedliśmy na jakichś krzesłach. To znaczy, ja usiadłem, a on się niemal położył. Jednocześnie jego twarz i jego ręce mówiły: czuję się źle, niepewnie – wspominał Tusk.
W wywiadach inni przywódcy mieli często podobne spostrzeżenia. Krótko mówiąc Putin to zakompleksiony karzeł którego dręczyli w szkołach. Bardzo niebezpieczna postać, słaba jednostka.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
#czarnolisto byczq.
Jakbyś trochę znał historię, to wiedziałbyś, że "dzban" to najłagodniejsze określenie dla jegomościów, którzy doprowadzili do śmierci kilkudziesięciu milionów ludzi, kolejne setki milionów wpędzili w nędzę, strach i cierpienie, by następnie strzelić sobie łeb/konać godzinami we własnych szczynach, bo nikt nie przyszedł pomóc, bo za bardzo się bali.
@galicjanin: Skądś to znam.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu