Aktywne Wpisy
magdalena-gaska +161
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
iquiet +53
We wrześniu poproszono mnie, żebym przyszedł dodatkowo jeden dzień za +100% płatne (dniówka x2). Zgodziłem się bo spoko kasa za jeden dzień wychodzi.
Przed chwilą wydrukowałem pasek płacowy za wrzesień i to co zarobiłem za ten dodatkowy dzień to kierownik potrącił mi większą połowę tej dniówki x2 w premii i wyszło, że za ten dodatkowy dzień zarobiłem może z 70-100zł brutto a nie dniówkę x2 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rozmowa z kierownikiem nic nie da bo były już podobne sytuacje u innych i zawsze tłumaczy się:
Przed chwilą wydrukowałem pasek płacowy za wrzesień i to co zarobiłem za ten dodatkowy dzień to kierownik potrącił mi większą połowę tej dniówki x2 w premii i wyszło, że za ten dodatkowy dzień zarobiłem może z 70-100zł brutto a nie dniówkę x2 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rozmowa z kierownikiem nic nie da bo były już podobne sytuacje u innych i zawsze tłumaczy się:
to jest premia uznaniowa a ja uznałem, że na tyle zasłużyłeś
Mówię, że wybudowałem sobie wiatę pod auto koło domu na swojej działeczce. -Ale jak to, bez pozwolenia nielegalnie? -No tak, na SWOJEJ działce a co? -Sąsiad cię nie p----------ł? -Nie, dlaczego? -Zobaczysz, co kilka lat robią zdjęcia z powietrza to dostaniesz karę i nakaz rozbiórki.
Czego nie powiem, to słyszę magiczne słowa: "zakaz" i "nielegalne". Od ludzi, którzy nigdy swojego centymetra ziemi nie posiadali (a mogli).
X k---a De robacy niewolnicy betonu. Szkoda mi was trochę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nieruchomosci #wies #polska
Z sąsiadami trzeba żyć w zgodzie to podstawa
@bedejutro: Gdzieniegdzie pewnie tak jest, ale z moich obserwacji wynika że zwykle na wsiach dominują relacje typu "sami swoi", gdzie jeśli nadarzy się okazja to trzeba sąsiadowi d-----ć bo pradziadek kiedyś komuś "zaorał dwa palce po fieldzie", i teraz nie ma c---a żeby ktoś ściął sobie stare drzewo przy domu bez pozwolenia albo spalił liście (zanim wszedł zakaz było to bardzo częste)
@bedejutro: mnie zawsze szkoda ludzi, którzy cały czas ogarniają dom i działeczkę. Wsadzenie naczyń do zmywarki i poodkurzanie już mnie irytuje, bo to cenny czas, w którym mogłabym przeczytać kolejne parę stron książki. Nie ma nic nudniejszego niż "krzątanie się" bez sensu, nie ma to jak obudzić się w weekend i jedyny twój problem to co poczytac, co