Wpis z mikrobloga

  • 1
@bArrek Dokładnie! "od zawsze" i "bezgranicznie. Ta teoria jest ciężka do pojęcia, bo wykracza poza nasze codzienne doświadczenia i sposób, w jaki zazwyczaj myślimy o świecie. Wszystko, co znamy, ma jakiś początek i koniec – od przedmiotów, przez wydarzenia, aż po nasze własne życie. Dlatego tak trudno jest nam zaakceptować ideę, że coś mogło istnieć wiecznie, bez początku.

To, że wszystko, co znamy, "wynika z czegoś", wynika z naszego codziennego doświadczenia
  • Odpowiedz
@GODLOORD: praktyczne dowody :D Dlatego są dowodami, a nie hipotezami :D Skoro wszechświat jest wieczny to dlaczego niebo nie jest całe we gwiazdach tylko widzimy ich część :D Jak wyjaśnisz mikrofalowe promieniowanie tła które wskazuje na to, że wszechświat nie był od zawsze? :D Ale przecież masz swoje przeczucie co nie? :D
  • Odpowiedz
Wiemy tylko tyle, że jesteśmy szóstą czy siódmą generacją humanoida na tej planecie, co około 35 tysięcy lat nas kasuje kataklizm, potem bardziej rozwinięta cywilizacja robi nowy zasiew, ulepszoną wersją humanoida.
Po resecie przepada cały dorobek, księgi, pamięć, nie wiadomo co było wcześniej.
Nawet jeśli wcielane do ciał są te same dusze, to i tak nie mają wglądu do poprzednich wcieleń.
  • Odpowiedz
ale co było przedtem – to pytanie, na które nadal szukamy odpowiedzi


@GODLOORD:
Nie, nie szukamy.
"przedtem" jest to umiejscowienie wydarzeń na lewo na osi czasu. W WW powstał czas. Nie było więc też "przedtem". Jeśli pytasz skąd się wziął WW - jest to poza naszym modelem. Wiec wszelkie rozważania na ten temat nie mają sensu.
To jakby program komputerowy zastanawiał się nad swoim środowiskiem. Może zrozumie architekturę komputera. Ale
  • Odpowiedz