Wpis z mikrobloga

Ceny #samochody #!$%@?ło i mnie też zaraz #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Szukam jakiegoś sedana, do 50k, benzyna, optymalnie po 2012. Już #!$%@? w ten automat. Żeby jako tako się odpychał i przy 140km/h nie było jakoś super głośno w kabinie (jeżdżę Civiciem VIII to nie mam dużych wymagań, byleby było w miarę komfortowo). Gaz nie wymagany.

#ford Mondeo MK5 2.0 ponad budżet. #mercedes W204 te CGI podobno do miasta średnio, przedlift brzydki, a 3.0 z USA to ludzi #!$%@?ło z cenami.

Na placu boju została #honda Accord VIII 2.0 156KM MT oraz #mazda 6 III 2.0 165KM MT.

2.4 i 2.5 w tych samochodach to 60k+ Może 2.4 AT by się udało, ale te 5 biegów i spalanie 13 trochę śmiech.

Która opcja będzie lepszym wyborem w rocznikach 2013-2014? Obie wiem, że #!$%@? ruda. XD

Jeździłem Mazdą, po mieście całkiem OK, na trasie podobno średnio.

Accorda jakoś nie mogę dorwać do jazdy testowej, ale wszystko to i tak parę kilometrów gdzieś po mieście.

Ewentualnie jakaś alternatywa? Może ktoś ma te samochody i coś więcej powie czy bardziej props czy bardziej hejt?
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Warm1: Ludzi #!$%@?ło, auta z 2006-10 potrafia ponad 30 koła kosztować. Prawie 20 letnie sztrucle....A najlepsze jak wystawiony jest jakiś po kolizji, wywalone poduchy, rocznik 2012, no ale ma automat więc cena od razu jeb 15 000 xD. A chciałem coś kupić z AT na turlanie się po mieście...
  • Odpowiedz
Ludzi #!$%@?ło, auta z 2006-10 potrafia ponad 30 koła kosztować. Prawie 20 letnie sztrucle....A najlepsze jak wystawiony jest jakiś po kolizji, wywalone poduchy, rocznik 2012, no ale ma automat więc cena od razu jeb 15 000 xD. A chciałem coś kupić z AT na turlanie się po mieście...


@lucasy: Przypominam, że to wszystko w bardzo dużej mierze naprawdę robią ci sami ludzie dokładnie którzy wmawiali społeczeństwu iż samochody podczas covidu
  • Odpowiedz
@lucasy: To, że cena nowego powinna się przekładać na cenę starego i na odwrót bo tak działa ekonomia w ogromnym skrócie popyt handel i zarabianie gdyby tak nie było to za te 80k byś kupował nowe i stare bo wsm bez różnicy.
  • Odpowiedz
  • 1
@Cztero0404 ale powinno to dotyczyć tego samego produktu. Czyli nowe Tipo Janusz kupił za 50 może 60k w tamtym czasie i teraz sprzedaje za 40 bo "nowe przecież kosztuje 100". Z tym że to nowe to już inne praktycznie auto jest, głownie przez ekologię (i wysokie marże producentów). To tak jakbym chciał sprzedać stary rower za 1500 bo nowe kosztują po 4-6 tys...
  • Odpowiedz
  • 0
@Golfinho: celowałem bardziej w S60 II ale też ich tak mało, a 70% #!$%@? z USA i nie wiem nawet w jaki silnik zerkać? Patrzyłem minimum te 2.0. Jak tam sprawują się automaty? Polift S60 jest całkiem OK, ale też ceny 60-70.
  • Odpowiedz
@Warm1: Generalnie nie żeby coś, ale januszom-handlarzom biznesu się bardzo mocno w dupach przewróciło. Ja wiem po ile te samochody są w Niemczech na przykład naprawdę i niech im to gnije niech jak najmniej sprzedają. A nie teraz oni muszą mieć co najmniej po 8k na samochodzie bo im sie nie opłaca inaczej.
  • Odpowiedz