Wpis z mikrobloga

Dlaczego cokolwiek istnieje? Co to w ogóle k---a jest? Jakaś przestrzeń, w której istnieje coś, co nazywamy wszechświatem... O co tu chodzi? Jak to w ogóle powstało i po co? Niektórzy mówią, że nie powstało, tylko zawsze było. Ale to przecież nie ma sensu. Jak coś może istnieć od zawsze? Jak coś może istnieć w ogóle? Jak może istnieć taka przeogromna przestrzeń? Skąd to się wzięło? Przecież to jest jakieś p------e. Codziennie o tym myślę i nie daje mi to spokoju.

#filozofia #kosmos #przemysleniazdupy #zalesie
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@baltonoski: jest to przykład dysonansu poznawczego. Jesteś przyzwyczajony, że wszystko ma jakąś przyczynę, jakiś początek itp a wszechświat się wyłamuje z tej zasady. Ewolucyjnie rozwineliśmy inteligencję aby rodzić sobie z życiem w społeczeństwie, a to, że pozwala nam odkrywać jak świat działa jest skutkiem nie zamierzonym. Po prostu nie potrafimy pojąć takich rzeczy, bo nie od tego jest nasz mózg
  • Odpowiedz
@baltonoski jeśli był początek wszechświata to co było przed nim? Co spowodowało że zaistanial? Musiał być jakiś katalizator. Dlatego bardziej przemawia do mnie ze wszechświat istniał od zawsze
  • Odpowiedz