[mkarweta]

Etapy prowadzenia napraw w domu:
1. Zakup brakujących narzędzi i potrzebnych materiałów
2. Przygotowanie narzędzi, które będą potrzebne
3. Przygotowanie materiałów
4. Zaplanowanie wszystkiego krok po kroku
5. Demontaż zepsutego czegokolwiek
6. Wymiana na nowe
7. K--------e, bo nie pasuje
8. Ostateczny wkurvv, bo w sumie taniej byłoby komuś zapłacić, żeby zrobił to szybciej i lepiej
9. Zrobienie jako tako byle się trzymało

#remontujzwykopem #remont #polskiedomy

[Kj5s6f2dk7s54o]

@mkarweta: pominięty etap 0. Pół roku zadumy.

[JackBauer]

@mkarweta: To chyba tylko na samym początku majsterkowania, jak już coś umiesz to wychodzi taniej samemu. Ostatnio jak brałem kogoś do wyceny kilku prac w mieszkaniu to musiałbym zarabiać prawie 200 na godzinę na czysto, żeby opłacałoby mi się go zatrudnić...

[mkarweta]

@Kj5s6f2dk7s54o w moim przypadku 4 lata.

Poza tym, dodatkowy quest między punktami 5 i 6: zabrakło ci czegoś, co kosztuje 37 groszy ale jest niezbędne. Jedziesz do Castoramy.

[seniorwykopek]

1. Obejrzenie poradnika na YT
2. Przygotowanie ew. zakup narzędzi
3. Robota
4. Fajrant

[TomSz]

@mkarweta: ja już pewnie sprzętu za 30k kupiłem do remontów, wychodzę z założenia że jak cokolwiek się przyda przynajmniej 2 razy to kupuje bo pewnie przyda się i więcej, a jak później się coś w domu zepsuje to od ręki jestem w stanie naprawić. Do 30 roku życia nigdy niczego nie robiłem, po 5 latach cokolwiek w domu by się nie zepsuło to od ręki mogę się tym zająć. Ale

[mkarweta]

@proteina_sin_huevos swojego starego nie mieszaj w ten wątek

[mkarweta]

@TomSz moim głównym problemem jest fakt, że ja lubię takie zajęcia, tylko często mi brakuje cierpliwości ;)

[proteina_sin_huevos]

kapuś