Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@aleroc: tylko ze walka w soulsach jest po prostu nudna, przez wiekszosc czasu #!$%@? przed atakami bossa i dźgasz go jakims #!$%@? badylem xd

Tak z ciekawości i bez żadnych przytyków, ale powiedz w jakich grach Twoim zdaniem walka jest lepsza? Bo zawsze c myślałem, że soulsy przede wszystkim stoją dobrą walką
  • Odpowiedz
@aleroc: też tak uważam, że soulsy są popularne dlatego, że każdy wali głową w mur przez wiele godzin aż w końcu ten mur przebije i czuje szczęście. Cała gra polega na programowaniu mózgu pod klatki animacji danego bosa. Masz się nauczyć wszystkich jego ruchów wraz z klatkami animacji. Potem po latach grania w taką grę przychodzi członek takiej sekty typu Kiszak i się wymądrza jaki to on nie jest wspaniały.
  • Odpowiedz
@aleroc Najlepsze w tym wszystkim, że gracze soulsów mają siebie za elitę gamingu, a przefiltrowałaby ich pierwsza lepsza gra akcji w stylu tych z PlayStation 2 jak DMC czy inny Metal Gear Rising. W takim Ninja Gaiden Sigma by pewnie pierwszego etapu nie przeszli, bo liczy się tylko i wyłącznie twoj skill i zręczność, a nie wyuczone na blachę mechaniki.
  • Odpowiedz
  • 0
@goldboy: lepsza w sensie dla mnie? czy najlepsza w gatunku?
sporo grach w innych gatunkach daje mi wieksza satysfakcje niz soulsy w ktorych mi nie pasuje ze sama walka jest zupelnie obtarda z jakiekolwiek glebi poza tam jakas roznorodnosci buildow i stoi w takim dziwnym rozkroku pomiedzy rpgem a gra akcji
ale koniec koncow mimo ze za bardzo model walki w tych grach mi nie siedzi to najlepszy element tego gatunku
cala
  • Odpowiedz
  • 0
@ReeceWithouterpoon: z ta eksploracja tez mam problem, nie lubie zbierania wszelkiego rodzaju zapychaczy w postaci jakis znajdziek a w soulsach z reguly znajdujemy jakis itemek ktory ma wplyw bezposrednio na rozgrywke tylko czemu gra mi podrzuca tyle narzedzi i tym samym jakby zacheca do eksperymentowania ale w kazdych soulsach zmiana statow jest ograniczona i tak samo mozemy wybrac tylko garstke broni ktora ulepszymy na najwyzszy lvl bo nie starczy kamykow
  • Odpowiedz
@aleroc: Ja bardzo lubię te gry, dają satysfakcję i mają fajny klimat ciągłego zagrożenia. Podoba mi się tez to, że przeciwnicy i bossowie giną szybko. Np. tankowaci wrogowie jak dla mnie są główna wadą God of War (którego swoją drogą też bardzo lubię), mogliby być bardziej wymagający, ale ginąć szybciej i nie marnować tyle czasu. Good of War i tak błyszczy w porównaniu do jakichś multplayerowych strzelanek, gdzie ten problem
  • Odpowiedz
@aleroc:
Dla mnie soulsy są fajne z dwóch powodów:
-rozgrywka nie ogarnicza się do press X to win - masa gier teraz jest tak banalnie prosta i tak prowadzi gracza za rączkę, że przysypia się przy tym. Pół biedy jeżeli ma dobrą fabułę i jest dobrze wyreżyserowana to wtedy jakoś mimo wszystko się broni, ale przy przeciętniakach jest to dla mnie niemal nie do zniesienia.
-są regrywalne bo dają sporo
  • Odpowiedz
@goldboy: Soulsy stoją eksploracją i nieznanym.

Walka tam jest #!$%@?, zawsze była, zawsze będzie.


@ReeceWithouterpoon: spoko, rozumiem ale w takim razie jakie gry mają dobry combat według Ciebie? Slashery typu: Ninja Gaiden, DMC, Nier Automata?

Bo na pewno nie gry typu Wiedzmin i Assassin, gdzie walka jest mega uproszczona i niesatysfakcjonująca.
  • Odpowiedz
  • 0
@DobryMaron: ale przez ogromny sukces soulsow developerzy slepo podazaja za trendami, moge sie zalozyc ze gdyby nie soulsy, fallen order nie probowal by imitowac soulsow tylko bylby bardziej w stylu force unleashed i musze przyznac ze mnie troche to boli
podobnie z stellar blade, spodziewalem sie klasycznego slashera a dostalem soulslike
to samo bylo po sukcesie serii arkham, nagle kazda gra musiala kopiowac ten sam model walki
  • Odpowiedz