Wpis z mikrobloga

Kiedyś nie było takich rzeczy jak #autyzm, po prostu dziadek miał swoją ulubioną łyżkę i dostawał #!$%@? jak nie mógł jej znaleźć przed niedzielnym rosołem.

#depresja też nie istniała, chłop się po prostu szedł wieszać za stodołą i wszyscy jakoś żyli.
zordziu - Kiedyś nie było takich rzeczy jak #autyzm, po prostu dziadek miał swoją ulu...

źródło: 1000009047

Pobierz
  • 77
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Shatter mnie wkurza że ludzie mówią że mają autyzm czy ADHD a nigdy nie byli na diagnozie i mówią o jakimś jednym czy dwóch objawach które w ogóle nie determinują o tym zaburzeniu… jakieś pojedyncze cechy autystyczne czy ADHD może mieć większość populacji nie mającej ani ADHD ani autyzmu i jeśli ktoś tego nie wie i nazywa się osoba z autyzmem/ADHD to po prostu debil
  • Odpowiedz
@MajorKusiol: nie szukam współczucia, mam tyle szczęścia że synek wykazuje w miarę łagodne objawy i jest nadwyraz spokojny i opanowany, ma problemy z komunikacją ale jest czuły i stara się z nami spędzać czas
  • Odpowiedz
nie szukam współczucia, mam tyle szczęścia że synek wykazuje w miarę łagodne objawy i jest nadwyraz spokojny i opanowany, ma problemy z komunikacją ale jest czuły i stara się z nami spędzać czas


@espumisanmax: Jeżeli tak to zabrzmiało, to przepraszam. Nie daj się jednak zwieść temu spokojowi, ja też taki byłem rzekomo od dziecka, a swoje za uszami mam (co się ujawniło po przejściu kilka smutnych rozczarowań - rozwód rodziców,
  • Odpowiedz
@MajorKusiol ja mam diagnozę spektrum autyzmu. Ale właśnie mnie wkurzają ludzie co nie mają diagnozy a mówią że mają autyzm mimo że jedyne co mogą powiedzieć że np. Śmieją się na pogrzebach czy inne takie kuriozalne objawy, które samodzielnie prędzej świadczą o dysocjacji emocjonalnej, narcyzmie, PTSD czy zaburzeniom funkcji mózgu na określone bodźce ale dopiero w zestawieniu z odpowiednią ilością objawów autyzmu i ich nasileniem można mówić o spektrum autyzmu u
  • Odpowiedz
Bezdzietna kobieta musiała mieć opiekuna, czy to ojca czy męża.


@analboss: na wsiach często takie kobiety żyły ze swoimi braćmi przegrywami. Ot było rodzeństwo typu on wioskowy dziwak (dzisiaj pewnie miałby stwierdzeone spektrum autyzu) i ona wybitnie brzydka wiec tak sobie zyli razem aż do śmierci. Dobry układ to też był dla tych chlopów bo klasyka gatunku było, że takie wioskowe dziwaki zapijałi sie na smierć w średnim wieku.
  • Odpowiedz
@MajorKusiol ja nigdy nie zapomnę jak byłam na grupowej terapii i w przerwie wakacyjnej zrobiłam diagnozę o której powiedziałam na grupie… o ch.j … psychoterapeutka mi powiedziała że ja przecież nie jestem w spektrum autyzmu bo się nie kiwam i nie krzyczę na sesjach XD a jakiś bananowy chłopiec z tej grupy mi powiedział że jego matka jest psychiatra i on widział ludzi z autyzmem i ja na pewno nie mam
  • Odpowiedz
@Kitku_Karola: no mi jedna psycholożka z tytułem dr powiedziała, że nie mogę być zaburzony, bo jestem zbyt mądry i wyciągam zbyt sensowne wnioski xD. Zresztą same badania też nie dają 100% pewności (ale mogę wykluczyć / potwierdzić najważniejsze). Zwłąszcza przy długo nieleczonych zaburzeniach.
  • Odpowiedz
@MajorKusiol mnie rozbawiło jak w gimnazjum byłam na diagnozie dysleksji i pani mi zrobiła test na IQ i powiedziała że nie mogę mieć dysleksji bo mam za duży wynik. Z tego wynikało że tylko debile mogą mieć dysleksję… i tak do tej pory przestawiam spółgłoski w wyrazach czy pisze spółgłoskę podobnie brzmiącą jak pisze nowe słowo xD
  • Odpowiedz