Wpis z mikrobloga

@wezsepigulke: Może i nie widać całości, ale troszkę jakby pucha wymusiła pierwszeństwa (zakładam, że rowerzysta poruszał się po rondzie normalnie), ale to jak sytuacja kompletnie z d--y triggeruje gościa w samochodzie jest żenujące i straszne jednocześnie.
Pytanie. Po c--j się tak wściekać?
Rowerzysta też debil jakich wielu, co nie wie jak siodełko dokręcić i próbuje pokazać jaki to nie jest kozak, w rzeczywistości g---o potrafiąc.
W-----a mnie to i jednocześnie
  • Odpowiedz
@Najmilszy_Maf1oso: hm, a nie jest w dużej mierze tak dlatego, że tylko w Polsce wprowadzono idiotyczne prawo, gdzie pedalarze mogą praktycznie wszystko, ale za to nic nie muszą, nawet znać przepisów? Kazdy ma na tych debili uważać, a przeciętny pedalarz jeszcze się zesra z ryja, że go nie przejechałeś po jego wymuszeniu lub tamowaniu drogi przez 10km
  • Odpowiedz
@wezsepigulke: Zawsze kisne z tego puszczania kierownicy zwłaszcza na drogach publicznych gdzie z tyłu normalnie samochody jadą. To jest wręcz proszenie się o problemy.
  • Odpowiedz