[tom-ek12333]

#gielda

[theOstry]

@tom-ek12333: kto zarobił na tym by ich na to nabrać to jego

[tom-ek12333]

@theOstry: dokładnie tak to działa. AI mania będzie podawana w następnym cyklu jako przykład bańki. Następna bańka w trakcie trwania oczywiście nie będzie bańką, bo tym razem będzie inaczej.

[wstanczyk]

AI mania będzie podawana w następnym cyklu jako przykład bańki.

@tom-ek12333: Internet też był giełdową bańką, co nie przeszkodziło mu później przeskoczyć wszelkie oczekiwania rozwoju z czasów bańki.

[theOstry]

@wstanczyk: co nie przeszkadza mu powoli umierać przez boty

[wstanczyk]

co nie przeszkadza mu powoli umierać przez boty

@theOstry: Tak było, internet umiera.

[maroLem87]

@tom-ek12333 @tom-ek12333: Jako programista powiem wam tylko że w firmy informatyczne to wy nie inwestujcie bo nie macie pojęcia o czym mówicie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[theOstry]

@tom-ek12333 @tom-ek12333: Jako programista powiem wam tylko że w firmy informatyczne to wy nie inwestujcie bo nie macie pojęcia o czym mówicie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@maroLem87: a Ty chopie za to ładnie nie ogarniasz odpowiadając dwa razy tej samej osobie, pisząc per Wy. Musisz listę na seta zamienić Panie programatorze

[djtartini1]

Jako programista powiem wam tylko że w firmy informatyczne to wy nie inwestujcie bo nie macie pojęcia o czym mówicie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@maroLem87: W sumie to możesz nie mieć racji, produkcja czegoś, a inwestowanie to od dekad dwie różne rzeczy i stety czy niestety bardzo często się rozchodzą. Amerykańskie firmy motoryzacyjne więcej zarabiały z giełdy niż produkcji (co je zgubiło koniec końców) chyba Stellantis

[sqrvol]

@tom-ek12333: łopaty i kilofy sprzedają się dobrze.

[tom-ek12333]

@sqrvol: dlatego cena akcji rośnie. W końcu wszyscy się obkupią w kilofy i łopaty. Co wtedy?

[tom-ek12333]

@wstanczyk: Tylko trzeba było czekać z 15-20 lat. Licząć inflację oraz to, że nie wszystkie spółki przetrwały to raczej nędzny obraz się wyłania.

Dlaczego nikt nie interesuje się rynkami i sektorami tanimi tylko tymi na hyp'ie?

[wstanczyk]

Dlaczego nikt nie interesuje się rynkami i sektorami tanimi tylko tymi na hyp'ie?

@tom-ek12333: Czek, poważnie pytasz? W sensie dlaczego jak coś jest popularne, to ludzie o tym mówią? I to jeszcze w dobie wszelkich algorytmów polecających treści?

[Sarza01]

Internet też był giełdową bańką, co nie przeszkodziło mu później przeskoczyć wszelkie oczekiwania rozwoju z czasów bańki.

@wstanczyk
Kwestia ze potrzebowal na to 20 lat.

[tom-ek12333]

@wstanczyk: Ja odpowiedź znam. To było retoryczne pytanie.

[Need]

@tom-ek12333

Czyli w zasadzie dzieje się tak jak mówił Zaorski gdzieś. Prawdziwa przyjęcie techu nastąpi dopiero za 10-20 lat kiedy ludzie z tym dorastający wejdą na rynek pracy, zaczną tworzyć swoje firmy itd. podobnie jak z internetem

[NieBendePrasowac]

Licząć inflację oraz to, że nie wszystkie spółki przetrwały to raczej nędzny obraz się wyłania.

@tom-ek12333: patrząc na wykres Nasdaq, nadal była to całkiem dobra inwestycja.

[tom-ek12333]

@NieBendePrasowac: Zakładając, że nie sprzedało się akcji po pierwszych 10ciu latach, to można mieć do dziś 325%. Wydaje mi się, że to nawet inflacji nie dogoniło.
Moim zdaniem nikt tyle akcji nie trzyma, chyba że umrze :P

[NieBendePrasowac]

@tom-ek12333: to ile ktoś trzyma akcje, podejście i strategia inwestowania, awersja do ryzyka nie ma znaczenia jeśli rozmawiamy o porównaniu stóp zwrotu dla benchmarku jakim jest Nasdaq. Jeśli chcemy jak już dyskutować to należy w ten sam okres porównać stopy zwrotu z aktywów innych klas np. obligacji państwowych/korporacyjnych, dywidend, lokat, nieruchomości itp.

Notabene, skumulowana inflacja w USA wyniosła od 2000 do 2024 około 81%

[tom-ek12333]

@NieBendePrasowac: Akcje długoterminowo = największe ryzyko jeżeli nie mamy silnego, zdywersyfikowanego indeksu- to moje zdanie.

Właśnie zapytałem Czata GPT o indeks Big Maca dla USA od 2000 roku. W internecie są trochę odmienne dane. Np. niby w 2024 roku jest tańszy niż podał czat. Pytanie jak było w 2000roku a nie jest to takie proste.

5.93/2.5 = 2.37 * 100% = 237%. To nawet bardziej zgadzałoby się z odczuciami konsumentów. W Polsce od 2000 roku to chyba o 30-40% duża część koszyka podrożała. Może jednak tory kolejowe

[irish71]

@tom-ek12333 potrzebna nowa epidemia, ciekawe czy znowu sie nabiorą