Wpis z mikrobloga

  • 0
@BardzoMalaZaba wydaje mi się, że po roku by Ci się odmieniło. Praca z dojazdem plus po pracy w gospodarstwie, plus dom i dzieci a i inne jeszcze społeczne obowiązki. Właśnie do domu dopiero dojeżdżam jak o 6 rano wyjechałem ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@dzidek_nowak: kurczę w tym roku szybko żniwa, smuteczek zawsze i nostalgia była za młodego jak już pola zaczynały być orane lub podorywka... Szkoda bo specjalnie ustawiłem urlop by na żniwa być na przysiółku a pojadę i już będzie po zawodach... Złote łany dokument polecam btw. kto nie zna, a i jak zboże? Sypało?
  • Odpowiedz
Zawsze to i kury mają własne ziarno a później ja jajka mam no i rosół dobry.


@dzidek_nowak: Dla kur se posiej owies bezłuskowy. Mało wymagająca uprawa, a ma dużo białka i tłuszczów które są megaprzyswajalne, dzięki czemu kura nie obrasta w tłuszcz i jest dużo zdrowsza i smaczniejsza;) A jak sie panie niosą, uuu jajka lecą jak z maszyny od totolotka :)
Jedyna wada jest taka, że jak sie przyzwyczają
  • Odpowiedz
  • 0
@dambur dokładnie. Mam super wspomnienia z młodych lat i przełomu podstawówki i liceum. Te całe dnie na polu przy żniwach, pośpiech, ciągle kursy z przyczepami i powrót nocą gdzie tato wracał kombajnem a ja ciągnikiem gdy już powietrze było chłodne a wręcz zimne. Po powrocie szedłem opłukać na się na dzikiej plaży bo wyglądałem jak inżynier z afryki... To były czasy. Do teraz dosłownie powietrze czuję kiedy są żniwa tzn. specyficzny
  • Odpowiedz
  • 2
P. S. w sumie wyjazdy 25 lat temu na łąkę jeszcze fajniejsze były mimo, że wtedy za nimi jakoś nie przepadałem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Cały dzień spędzało się na grabieniu ręcznym skoszonej suchej trawy którą tato najpierw przerzucił grabiarką. Całą rodziną jechaliśmy, tato dzień wcześniej gotował i zamrażał kompot w butelkach aby przy upale po kilku godzinach był zimny. Mama szykowała jedzenie. Po zgrabieniu łąki na wał
  • Odpowiedz
@dzidek_nowak: ja okolice Zamościa.
Spróbuj se tego owsa, tylko teraz daj troche wapna, bo widze że gleba kwaśna pewnie i z 50kg NPK. Przebełtaj jakim agregatem i siej w marcu, czyli dość wcześnie. Ze zbiorem sie nie spiesz, bo on sie nie obsypie tak łatwo. Ja jeszcze swojego tegorocznego nie kosiłem, a już jestem z innymi uprawami po żniwach.
No i właśnie troche dożynkuje, także zdrowia! ( ͡º ͜
  • Odpowiedz