Wpis z mikrobloga

@Pokojowa nadwyżki, to nadwyżki. I tak trzeba by było coś z tym zrobić, więc można oddać za darmo.

W drugą stronę, jak sąsiad ma nadwyżki, a nam brakuje, to może nam oddać za darmo.

Tylko akurat tutaj, Ukraina to pewnie nigdy nie ma nadwyżek. Taka wada bycia sąsiadem kraju pogrążonego w wojnie.
  • Odpowiedz