Odnośnie stron typu SHEIN, Temu, Aliexpress ale nie tylko, bo i zwykłych sieciówek, nawet Action czy Pepco - wkurza mnie już ta nagonka. Kupujcie w lumpeksach! Wspierajcie polskie marki! Biedne dzieci są wykorzystywane w fabrykach! Bądź eko! Szczerze? Może to niepopularny pogląd, ale mnie to nie obchodzi. Tak po prostu, nie dbam o ekologię. Nie segreguję śmieci, kupuje w sieciówkach i na SHEIN. I nie mam pojęcia skąd się wziął mit ciuchów-jednorazówek, które niby po jednym praniu nadają się do wyrzucenia - mam ciuchy po kilka lata kupione w sieciówkach czy na stronach typu SHEIN, prane były wielokrotnie i wyglądają cały czas jak nowe. Żadnych wystających nitek, niedoróbek, krzywych szwów - są na pewno ciuchy uszyte niedbale, ale jeśli coś kupuję to każdą rzecz dokładnie oglądam i zostawiam sobie ubrania które wyglądają dobrze.
Dodatkowo wkurza mnie zrzucanie odpowiedzialności na konsumentów za to, że w Bangladeszu czy innych krajach panuje taka a nie inna „kultura pracy” - ewentualną zmianą w tym temacie powinny zajmować się władze lokalne a nie pseudo bojkoty i nawoływanie w socjal mediach do niekupowania, bo to przecież i tak nic nie zmieni. Zamkną jedną fabrykę to ludzie natychmiast pójdą do pracy do innej.
I to wieczne malkontenctwo na wszechobecny konsumpcjonizm - wielu ludzi myli pojęcia. Jeśli zrobię zakupy na SHEIN czy w sieciówce raz na jakiś czas, kupię rzeczy potrzebne które cały czas są eksploatowane, cały czas są w użyciu to to nie jest konsumpcjonizm tylko dlatego, że nie kupiłam bluzki za 300 zł. Konsumpcjonizm jest wtedy gdy kupuje się dużo rzeczy które bardzo szybko się nudzą, rzuca się je w kąt i kupuje następne i tak w kółko - niezależnie od tego czy kosztują 1000 zł czy 5 zł.
@Alzena: ogólnie to #!$%@?, ale w tych ubrań nie chciałbym ze względu na to że miałem okazję zobaczyć różnicę zdjęcie/towar i częste problemy z reklamacjami, a co do wspierania polskich firm to ostatnio 4f pokazało co to znaczy polska firma XD
@pieczk: absolutnie NIGDY nie miałam problemu ze zwrotem - często tego samego dnia w którym inpost dostarczył im zwrot - miałam kasę z powrotem na koncie. No i też nigdy nie było tak, że rzecz przyszła zupełnie inna niż się spodziewałam, bo bardziej niż na zdjęcia poglądowe zwracam uwagę na fotki danej rzeczy które wrzucają ludzie.
@Alzena: dokładnie. Zawsze mnie śmieszy argument że to ja jako konsument produkuję śmieci. Jaki mam #!$%@? wpływ na to w jakie opakowanie zostanie zapakowany produkt. To producent decyduje się na nie ekologiczne opakowanie. Jak chce kupić ciastka to kupuje ciastka, niech producent zadba o ekologię
@Alzena: XD taaa jak ostatnio cztery fyy wsparli "bo polska marka" a Janusz zamówił z Chin bo taniej. ( ͡°͜ʖ͡° )つ──☆*:・ﾟNo zapłać Januszowi 100 za bluzę. Zamówił ci ją u Chińczyka za 50 a resztę do siebie.
Konsumpcjonizm jest wtedy gdy kupuje się dużo rzeczy które bardzo szybko się nudzą, rzuca
rzuca się je w kąt i kupuje następne i tak w kółko
@Alzena: Właśnie! Ten temat jest bardzo ciekawy i dziwnym trafem równie bardzo rzadko podejmowany. Żeby później absolutnie nikt mi nie zarzucił, nie mam absolutnie nic do osób kupujących w lumpeksach, sam znam takie, sam to kiedyś robiłem czasami nawet dalej bym
I nie mam pojęcia skąd się wziął mit ciuchów-jednorazówek, które niby po jednym praniu nadają się do wyrzucenia -
@Alzena: To jest akurat bardzo, bardzo proste ten mit wziął się głownie od ludzi którzy kupowali/kupują droższe ubrania i chcą usprawiedliwić sobie w jakiś sposób te zakupy nie wiadomo po co oraz z drugiej strony od osób/podmiotów chcących zachęcić do tych droższych zakupów. Sam posiadam dość sporo ubrań z sieciówek i
Dodatkowo wkurza mnie zrzucanie odpowiedzialności na konsumentów za to, że w Bangladeszu czy innych krajach panuje taka a nie inna „kultura pracy”
@Alzena: Odnośnie zrzucania odpowiedzialności na konsumenta. Pamiętam jak w 2012 roku doszło do zawalenia jednej z fabryk w Bangladeszu i różnej maści aktywiści wzywali do bojkotu LPP bo chyba znaleźli tam metki Croppa zwalając winę na nich za zawalenie się budynku. Jak śledztwo wykazało winę za to ponosiła
ogólnie to #!$%@?, ale w tych ubrań nie chciałbym ze względu na to że miałem okazję zobaczyć różnicę zdjęcie/towar i częste problemy z reklamacjami, a co do wspierania polskich firm to ostatnio 4f pokazało co to znaczy polska firma XD
@pieczk: Generalnie tutaj akurat problem jest raczej z polskim konsumentem jak samymi sklepami, bo bardzo dużo ludzi nie problemu absolutnie żadnego z miejscem produkcji tych rzeczy w momencie kiedy kupują
@Cztero0404: mi to obojętne i w 4f kupuję i tak, ale pozostałych nie kojarzę żeby to było jakoś promowane jako polska firma itd, a 4f promował swoją polskość i dodatkowo zaliczył sporą wpadkę
Dodatkowo wkurza mnie zrzucanie odpowiedzialności na konsumentów za to, że w Bangladeszu czy innych krajach panuje taka a nie inna „kultura pracy” - ewentualną zmianą w tym temacie powinny zajmować się władze lokalne a nie pseudo bojkoty i nawoływanie w socjal mediach do niekupowania, bo to przecież i tak nic nie zmieni. Zamkną jedną fabrykę to ludzie natychmiast pójdą do pracy do innej.
I to wieczne malkontenctwo na wszechobecny konsumpcjonizm - wielu ludzi myli pojęcia. Jeśli zrobię zakupy na SHEIN czy w sieciówce raz na jakiś czas, kupię rzeczy potrzebne które cały czas są eksploatowane, cały czas są w użyciu to to nie jest konsumpcjonizm tylko dlatego, że nie kupiłam bluzki za 300 zł.
Konsumpcjonizm jest wtedy gdy kupuje się dużo rzeczy które bardzo szybko się nudzą, rzuca się je w kąt i kupuje następne i tak w kółko - niezależnie od tego czy kosztują 1000 zł czy 5 zł.
#aliexpress #zakupy #modameska #pytanie #modadamska
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz@Alzena: jeśli przestaniemy od nich kupować, to stracą pracę.
@Alzena: ogólnie to #!$%@?, ale w tych ubrań nie chciałbym ze względu na to że miałem okazję zobaczyć różnicę zdjęcie/towar i częste problemy z reklamacjami, a co do wspierania polskich firm to ostatnio 4f pokazało co to znaczy polska firma XD
@Alzena: XD taaa jak ostatnio cztery fyy wsparli "bo polska marka" a Janusz zamówił z Chin bo taniej. ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・ﾟNo zapłać Januszowi 100 za bluzę. Zamówił ci ją u Chińczyka za 50 a resztę do siebie.
@Alzena: Właśnie! Ten temat jest bardzo ciekawy i dziwnym trafem równie bardzo rzadko podejmowany. Żeby później absolutnie nikt mi nie zarzucił, nie mam absolutnie nic do osób kupujących w lumpeksach, sam znam takie, sam to kiedyś robiłem czasami nawet dalej bym
@Alzena: To jest akurat bardzo, bardzo proste ten mit wziął się głownie od ludzi którzy kupowali/kupują droższe ubrania i chcą usprawiedliwić sobie w jakiś sposób te zakupy nie wiadomo po co oraz z drugiej strony od osób/podmiotów chcących zachęcić do tych droższych zakupów. Sam posiadam dość sporo ubrań z sieciówek i
@Alzena: Odnośnie zrzucania odpowiedzialności na konsumenta. Pamiętam jak w 2012 roku doszło do zawalenia jednej z fabryk w Bangladeszu i różnej maści aktywiści wzywali do bojkotu LPP bo chyba znaleźli tam metki Croppa zwalając winę na nich za zawalenie się budynku. Jak śledztwo wykazało winę za to ponosiła
@pieczk: Generalnie tutaj akurat problem jest raczej z polskim konsumentem jak samymi sklepami, bo bardzo dużo ludzi nie problemu absolutnie żadnego z miejscem produkcji tych rzeczy w momencie kiedy kupują
@Cztero0404: mi to obojętne i w 4f kupuję i tak, ale pozostałych nie kojarzę żeby to było jakoś promowane jako polska firma itd, a 4f promował swoją polskość i dodatkowo zaliczył sporą wpadkę