Wpis z mikrobloga

Przypomniało mi się jedno ze wspomnień ludzi, którzy przeżyli Wołyń. Ukraińcy po zabiciu 8-latka wypatroszyli go tak, aby żebra wystawały z pleców i nieśli go przez rynek miasteczka wołając "patrzcie jaki orzeł biały".

#ukraina
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 55
@smilealittlebit już jest jakaś paranoja. Typo pisze, że mu się przypomniało coś, a już typ przyleciał i "a źrodlo? Źródło?".
Jesteśmy już w takiej chorej sytuacji, że jak coś o Wołyniu powiesz to już jesteś ruską onucą, bo wojna, a tak wogole Katyń. Ukrainy mogli ludobójstwa nie robić, to by nie było problemu.
  • Odpowiedz
  • 8
@smilealittlebit
To jest wyolbrzymienie, jak również odniesienie się do większego trendu, analfabeto.
Już wkurzają mnie ci antywołyniacy.
A i tak mam wrażenie, że na wyciszeniu tego bardziej zależy ukrofilom niż samym Ukraińcom, co już wogole jest chore. To im powinno bardziej zależeć na naszej pomocy niż nam żeby im pomagać. A w zasadzie mam wrażenie że jest zupełnie odwrotnie.
A na wyciszeniu tego na dłuższą metę stracimy. Bo teraz się sprawa
  • Odpowiedz
To jest wyolbrzymienie, jak również odniesienie się do większego trendu, analfabeto.

Już wkurzają mnie ci antywołyniacy.


@Movet: świetnie, ale c--j mnie obchodzą twoje trendy? plujesz mordę o proste i uzasadnione pytanie, które wystosowałem do OPa. masz coś merytorycznego do powiedzenia w tym temacie, czy zaraz napiszesz jakiś esej, będący jednocześnie dygresją?
  • Odpowiedz
@Movet

Jesteśmy już w takiej chorej sytuacji, że jak coś o Wołyniu powiesz to już jesteś ruską onucą, bo wojna


Ruską onuca może nie ale widać wpływy propagandy, przed wojną o Wołyniu też się mówiło ale dużo, dużo rzadziej. Rosja zaczęła mocno pchać ten temat jak zaczynała się wojna by zniechęcać Polaków do pomocy Ukrainie. Dwa lata temu zdecydowana większość była za pomocą, dzisiaj na takim wykopie, Twitterze czy tiktoku jak
  • Odpowiedz
  • 2
@smilealittlebit będę sobie pisał co będę chciał. Eseje, rozprawki, może Pana Tadeusza
Na szczęście jeszcze nie trzeba mieć licencji na pisanie w internecie (choć niektórym pewnie by się przydała)
  • Odpowiedz
  • 1
@Duszqable no tutaj ciężko nie przyznać racji. Ruska propaganda jest obecna, i temat grzeje, szczególnie u młodszych. Bo pokoleniu żyjącemu w latach 40 to jednak trudno się dziwić, a szczególnie ludziom pochodzących z kresów.
Ale imo większość ludzi jak ma jakieś negatywne nastawienie do Ukrainy, to nie dlatego bo Wołyń, a raczej przez ichnią obecna politykę. Chyba każdy pamięta to przemówienie Żeleńskiego, jak nas od aktorów Kremla wyzwał. Czy te niedawne
  • Odpowiedz