Aktywne Wpisy
![AlienFromWenus](https://wykop.pl/cdn/c3397992/AlienFromWenus_d0SsQNbamP,q60.jpg)
AlienFromWenus +10
Jak mnie madgi w pracy wkurzają.
Mam dużo pracy, ale muszę mieć jeszcze więcej, bo jednej madgi nie ma, bo dzieciak się pochorował i ta wzięła urlop na żądanie, gdzie ja zostałam poinformowana na ostatnią chwilę. Bo dzieciak w lipcu miał gorączkę. Jak można w lipcu mieć gorączkę??
Albo ja czekam na ważne przesyłki, ale nie mogę ich teraz dostać na już, bo właśnie dzwoni mąż szanownej madgi, bo dzieciak znowu chory i ona musi odebrać.
Co
Mam dużo pracy, ale muszę mieć jeszcze więcej, bo jednej madgi nie ma, bo dzieciak się pochorował i ta wzięła urlop na żądanie, gdzie ja zostałam poinformowana na ostatnią chwilę. Bo dzieciak w lipcu miał gorączkę. Jak można w lipcu mieć gorączkę??
Albo ja czekam na ważne przesyłki, ale nie mogę ich teraz dostać na już, bo właśnie dzwoni mąż szanownej madgi, bo dzieciak znowu chory i ona musi odebrać.
Co
o__0 +113
Padzit otwiera swój komputer a na tapecie ma logo crowd Strike. Dostaje powiadomienie w czwartek od swojego PMa z USA na teamsach z pytaniem jak tam idzie task. Padzit wie że jest w czarnej dupie bo kompletnie nie rozumie co robi ale jest nauczony przez swoją kulturę żeby nigdy się nie przyznawać do niewiedzy więc mówi oczywiście "idzie świetnie".
Zarząd Crowd Strike jest zadowolony bo w ostatnich kwartałach firma odnotowała spore zyski głównie spowodowane zwalnianiem specjalistów i zatrudnianiem studentów (idea zaczerpnięta od pewnego polskiego już nieżyjacego przedsiębiorcy) oraz przenoszeniem pracy do Indii. Członkowie wypłacili sobie nawet soczyste premie żeby nagrodzić siebie za sprawne zarządzanie. Ale wróćmy do padzita.
Padzit dostaje pytanie że skoro już prawie zrobione to może wdrożyć to tego samego dnia? Padzit odpowiada "no problem". W piątek jest koniec sprintu a mamy czwartek więc trzeba dowieźć. Padzit więc spina swoje komórki mózgowe i wypycha zmianę.
Dział wdrożenia w crowd Strike dostaje polecenie że poprawka musi być automatycznie wgrana u klientów tego samego dnia. Jakiś kuc cały spocony piskliwym głosem zwraca uwagę że może wgrywka w piątek, bez żadnych testów i odrazu dla wszystkich to nie najlepszy pomysł. Szef patrzy się na niego jak na debila. Kuc po chwili odpowiada "no problem".
A resztę już znacie.
No ale po to sa testy, deploy na global bez zapewnienia legacji? YOLO Driven Development
Masz windowsa, instalujesz poprawkę, nawet nic nie sprawdzasz, bluescreen xD koniec testu
Co to musi być za kołchoz
Ludzie myślą, że żartujesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@keksoa: o ja pierdziele. Kiedyś jeszcze w Australii dostałem zjebkę od wyższego managementu za opóźnienie bo mój hindus nie dowiózł czegoś co było potrzebne innym. Musiałem go wałkować przez 2 godziny dlaczego ciągle mówił że idzie dobrze skoro nie szło.
On mi na to:
"not being able to delivery is like losing face so I just wanted to
źródło: Screenshot_4
Pobierz