Wpis z mikrobloga

jeśli ktoś twierdzi że lata 20. to najlepszy okres w życiu to albo jest z dzianej bogolskiej rodziny i nigdy nie musiał się niczym przejmować albo mu się coś #!$%@?ło na stare lata i idealizuje swoje cierpienie
wchodzenie w dorosłość to jest najgorsze co może być, nagle zostajesz wyrwany ze względnie spokojnej szkolnej monotonii która trwała nieprzerwanie od wczesnego dzieciństwa, wszyscy zaczynają oczekiwać od ciebie niewiadomo czego, lądujesz na uczelni w większości przypadków w zupełnie innym mieście którego nie znasz gdzie jest #!$%@? i ogromny stres jakiego nigdy jeszcze nie doświadczyłeś a jak nie idziesz na studia to do pierwszej roboty w której właściwie jest to samo - #!$%@?, brak czasu, stres i nerwy
a wszystko to dlatego że zmieniła ci się cyferka z przodu podczas gdy ty wciąż jesteś tym samym dzieciakiem z liceum czy tam innego technikum
#przegryw #przemyslenia #zycie #doroslosc #szkola #pracbaza #studbaza
  • 10
  • Odpowiedz
@czleksztatny: Ja się bardziej stresowałem w szkole niż w pracy, teraz mam chociaż wolność, nie muszę słuchać ześwirowanej matki i bać się patusów w szkole

wszyscy zaczynają oczekiwać od ciebie niewiadomo czego

Jako dorosły nie musisz spełniać niczyich oczekiwań
  • Odpowiedz
@BarBer1987: no wiadomo że potem to żyćko się jakoś układa, człowiek staje się bardziej ogarnięty ale ja tu mam na myśli wyłącznie ten okres przejściowy gdzie wszystko wokół się diametralnie zmienia w zastraszającym tempie
  • Odpowiedz
Do czasu gdy masz 20 lat, bezdzietny kawaler, możesz wszystko, nawet malarzem w Norwegii zostać i robić tam za 8k PLN z euro na PLN np. Jak masz lat 30, dziecko/dzieci, a to kolka, a to ząbek, a to pobudka o 3 w nocy, masz żonę co się roztyła, ratę do spłaty za 5-letnie auto i całe 50 metrów kwadratowych mieszkania, więc nagle nie sprzedasz chaty w kredycie i wyjedziesz za robotą
  • Odpowiedz
@czleksztatny Zgadzam się całkowicie. Poszedłem do pierwszej pracy żeby w końcu wyleczyć zaniedbane zęby a w pracy nie dość ze stres to leczenia zębów nie chciał się nikt podjąć. Teraz mam 30 lat i dopiero na bezrobociu za oszczędności mam czas i energie na leczenie zębów a w poszukiwaniu lekarza zjeździłem kilka miast.
  • Odpowiedz
@czleksztatny: w wieku 22-23 lat przejechałem rowerem potężna ekspedycję przez Amerykę północną prawie rok czasu za swoje pieniądze w szczycie swojej wytrzymałości i siły jako facet,

Po 30tce to już nie jest to samo, choć ciągle ćwiczę.
Także lata 20 te to epicentrum najlepszej formy dla człowieka.
  • Odpowiedz