Wpis z mikrobloga

  • 28
@krytyk1205 A może wystarczy nóg nie rozkładać to nie będzie trzeba niechcianych dzieci wychowywać?

@MiedzygalaktycznyMors A ja myślę odwrotnie. Zlikwidować fundusze alimentacyjne, a kwestię pieniędzy rodzice muszą ustalać między sobą bez udziału sądu. Kochający ojciec nie da krzywdy dziecku zrobić.
  • Odpowiedz
@JerryManson: feministki już wypowiedziały się w tej sprawie że jak facet nie chce mieć dzieci to niech używa prezerwatyw, a jak boi się wpadki to niech żyje we wstrzemięźliwości. Nie chce mi się szukać screenów, ale na pewno Dziewuchy Dziewuchom wypowiadały się w ten sposób
  • Odpowiedz
@JerryManson: czyli kobiety ciało się zmienia, i jeszcze musi ponieść koszty aborcji, a facet po prostu mówi "cyk, nie moje", to jest po prostu nierównomierny podział odpowiedzialności
  • Odpowiedz
  • 22
@krytyk1205 Okej, to w takim razie aborcja niepotrzebna też, po prostu nie rozkładaj nóg przed byle kim, co?

Aha to już tak nie działa i jestem nagle mizoginem pewnej, bo dziecko przecież nie jest kara za seks. No chyba że jesteś facetem to wtedy jest
  • Odpowiedz
@Khebib a trafi się ojciec mnie kochający, który nie będzie chciał płacić na swoje dziecko to co wtedy? Dlatego jednak obowiązek alimentacyjny powinien istnieć, tylko może karanie inaczej rozwiązać - więzienie tylko zwiększa problem, bo dług dalej rośnie, a nie ma możliwości zarabiania. Więc najpierw jakaś aktywizacja zawodowa, prace społeczne, potem do paki. A jak nie chciał dziecka to mógł nie spuszczać się
Zakładając legalną aborcję to aborcja prawna jak najbardziej
  • Odpowiedz
@Tajlosfit Mylisz się Moja Droga.
Twoje ciało - Twój wybór. Do 12 tygodnia usuwasz ciąże praktycznie w domu bez ingerencji lekarza. Chcesz wychować dalej? To rób to sama.
Albo równouprawnienie albo rurki z kremem dlatego jeżeli kobieta ma czas (w idealnym przypadku bo wiadomo mieszkamy w ChOG) 12 tygodni na usunięcie ciąży bez konsekwencji prawnych i bez żadnego gadania to mężczyzna powinien mieć tyle samo czasu na dokonanie aborcji prawnej.

Kobieta
  • Odpowiedz
@Satan_Was_a_Babyboomer: czyli kobieta ponosi wszystkie koszty, a facet tylko wypowiada magiczne słowa? Mogłoby tak być, jeśli aborcja w Polsce byłaby darmowa, ogólnodostępna i na życzenie, ale nie jest. Wycieczka aborcyjna to koszt ok. 3-4 tys, plus konsekwencje zdrowotne i psychiczne. Najlepszym rozwiązaniem dla Polek, jest nie sypianie ze swoimi rodakami
  • Odpowiedz
@Tajlosfit Jakimi kosztami? Jeżeli chodzi o aborcję to pełna zgoda chociaż raczej byłaby refundowana przez państwo bo minimalna darowizna dla WHW to 75 euro czyli około 5 stówek. Jeżeli nie byłaby refundowana to oczywiście facet powinien być zobligowany do partycypacji w kosztach.
  • Odpowiedz
@Szalom: typowy wykopek się typowy to teraz wytłumacz z puntu widzenia tego niechcianego dziecka dlaczego tylko jego matka ma na niego łożyć a już dawca nasienia już nie. Bo jak widać nadal nie ogarniacie po co są przyznawane alimenty. I to wy jęczycie o aborcji prawnej. Może po prostu nie ruchaj byle kogo
  • Odpowiedz