Wpis z mikrobloga

Przed chwilą wróciłem z Rossmana. Termometr w moim samochodzie pokazywał 34 stopnie. I w taką temperaturę widzę robotników w kamizelkach odblaskowych na gołe ciało którzy robią na moim zadupiu ścieżkę rowerową. Skóra ciemna permanentnie zniszczona, jakieś tatuaże niskiej jakości, twarze kryminalistów.

Boże... Cóż za okrutny los pracować fizycznie na powietrzu w taki upał. Ja jak wyszedłem z klimatyzowanej fury do sklepu to już nie do wytrzymania...

Jak można być robolem?
#przegryw #robpill #pracbaza #pytanie
BlackpillRAW - Przed chwilą wróciłem z Rossmana. Termometr w moim samochodzie pokazyw...

źródło: robolelato

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
Normalnie. Życie to nie jest bajka. Jeden nic nie robi bo nie musi, drugi siedzi pod krawatem w klimatyzowanym biurze a inny z łopatą na słoneczku. Pamiętaj, że wcale ten ostatni nie musi psychicznie czuć się gorzej niż inni.
  • Odpowiedz
@BlackpillRAW: szanuję taką pracę, bo jest społecznie pożyteczna. I tym bardziej doceniam swoje lepsze warunki w postaci możliwości pracy zdalnej. Sam miewałem gorsze warunki i taki widok to zawsze przypominajka i dobra lekcja pokory.
  • Odpowiedz
@BlackpillRAW:

W sumie to dziwię się pracującym fizycznie w PL że nie spitolili dawno gdzieś np do Norwegii.

Ok jedyne co mogłoby mnie trzymać w PL to duży dom po rodzicach, którzy by mi go zapisali za "dozywocie". Ale w każdym innym przypadku?

Sam pracuje w biurze ale praca jest w sumie malo społecznie pożyteczna i kiepsko płatna. Wszystko idzie w kierunku mojej emigracji właśnie do Norwegii jako elektryk.dsss
  • Odpowiedz
@BlackpillRAW: A ty trollujesz na wykopie i jesteś na utrzymaniu starych, to gorsze niż bycie robolem przegrywie. A jak rodziców zabraknie to też będziesz tak pracował żeby z głodu nie umrzeć.
  • Odpowiedz
  • 0
@BlackpillRAW: miejsce ludzkiego śmiecia jest na śmietnisku. Nie istnieje coś takiego jak zamiaba pracy, przebranżowienie ani wyjscie z przegrywu.
  • Odpowiedz