Wpis z mikrobloga

Czołem Mirki, za 1,5 tygodnia biegnę swój pierwszy górski bieg. Debiut w Lądku Zdrój, trasa 33 km, 1500 metrów przewyższenia. Macie dla mnie jakieś porady, tipy dla debiutanta? Do tej pory najwięcej przebiegłem 30 km na płaskim, więc celuje w ukończenie w limicie czasowym.
#bieganie #dfbg
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@drCox: nie bierz tony wody ze soba, bo to jest ciezar z ktorym bedziesz musial dymac. Ogolnie nie zabieraj buk wie jakiego szpeju, zadne 3L wody, 10 batonow i zeli i reszty tego co chcesz wziac. To jest dystans ktory ze spokojem zrobisz, skoro treningowo przeleciales 30km.
Pij na pierwszym punkcie bo tam zaraz po masz najwieksze przewyzszenie, wychodzi +/- w srodku trasy. Pod gore z pelnym brzuchem, dyma sie
  • Odpowiedz
@drCox: kazdy ma inaczej, jak dla mnie punkt na 8km potem 15 to raczej by wystarczylo. Pytanie ile ty picia potrzebujesz i jaka bedzie pogoda. W ladku slonce lubi ostro dawac i ogolnie zazwyczaj pogoda jest mega upalna.
Sam sobie musisz odpowiedziec, na jaki czas ci starczy 0.5L wody bo te 15km miedzy punktami, to strzelam ze beda okolice 2h.
  • Odpowiedz