Wpis z mikrobloga

@mr-dawid: Te tik toki to nie są spójne poglądy. Co dziewczyna to inna rola aktorska jaką masz odgrywać. Natomiast z #blackpill wiemy, że mając mordę i wzrost nie musisz tak balansować.
Natomiast badboystwo mówi, że im mniej podlegasz takim tik tokowym prawom i im bardziej je łamiesz tym większe pożądanie kobiety co też zaliczam do #blackpill.
  • Odpowiedz
@Linnior88: męskość została wymyślona, męski jest ten kto nie podlega definicjom męskości ustanowionym przez społeczeństwo bo już się nim urodził, możesz uświadomić sobie to co napisałem i przekroczyć barierę mentalną albo i nie
  • Odpowiedz
@mr-dawid:
To chyba z USA ta moda przyszła.
Czasem widzę rolkę gdzie panny każą sobie za wszystko płacić, zabawiać i drzwi otwierać.

Jeżeli nie potrafisz napisać pierwsza, nie potrafisz za siebie zapłacić, nie potrafisz sama trafić do domu to jaką Ty będziesz przyszła partnerka/żona? Bo to wygląda tak że facet wiąże się z małym dzieckiem.
  • Odpowiedz
@mr-dawid: Klasyka gatunku. p0lus chce, żeby kobiety były takimi damami jak kiedyś i wykonywały "kobiece" obowiązki jak nasze babcie i mamy, ale jednocześnie oczekuje, że będziemy zarabiać, czyli wyręczać ich w ich "męskich" obowiązkach. W kwestii opieki nad dziećmi, gotowania, sprzątania czy innych takich sprawa jest jasna - to zadanie kobiety, ale w kwestii finansów i innych "dżentelmeńskich" gestów zachowuje się jak rasowy feminista i on nie będzie płacił za
  • Odpowiedz
@WyzwolonaPodrozniczka: "opłacalność" to miara kapitalizmu, tu nie chodzi o to, że coś ci się opłaca ale też nie chodzi o to aby udawać kogoś tak jak chcą oni. Z trzeciej strony wymagania kobiet aby do posiadania dziecka mieć wille z basenem to też wymysł kapitalizmu. Zakończcie tę pieprzoną wojnę płci.
  • Odpowiedz
@WyzwolonaPodrozniczka: Z twoim mindsetem posiadanie dzieci faktycznie byłoby dla ciebie niekomfortowe. Oczywiście robienie czegoś bo tak wypada jest złe ale sama rzucasz tego chochoła bo ja mam w dupie czy coś wypada i zachęcam do tego myślenia innych. Aby otworzyć ci trochę głowę napiszę tylko: Komfort jest skrajnie niekomfortowy.
  • Odpowiedz
@mr-dawid: pamiętam jak koleżanka co miała chłopa, bawiła się w klubie z ćpunem mnie olała, z racji że miałem ubera za 7zl q ona mieszka kilometr ode mnie to zaproponowałem żeby pojechała ze mną, to ta wymagała ode mnie żeby ją odprowadził haha
  • Odpowiedz
Właśnie chodzi. Dlaczego mam świadomie pakować się w coś, co pogorszy mój komfort życia? xD Jeśli już w coś iść, to tylko w coś pozytywnego a nie "bo tak wypada"...


@WyzwolonaPodrozniczka: ale w koncu jak facet bedzie zarabial dobrze, to bedziesz prala i gotowala, czy ma byc tak bogaty, zebys ty nic nie musiala i jeszcze bedzie musial sie martwic, ze nie bedziesz skakac na bolcach jak ci sie znudzi,
  • Odpowiedz
@theredi: Nie potrzebuje bogacza bo sama też zarabiam. Ale niezaradnej niemoty też nie chce, to oczywiste. Skoro oboje byśmy pracowali zawodowo to również oboje dzielimy się obowiązkami domowymi. To się nazywa związek partnerski o którym p0lusy nie mają zielonego pojęcia :)))
  • Odpowiedz
Dlaczego mam świadomie pakować się w coś, co pogorszy mój komfort życia?


@WyzwolonaPodrozniczka: twój obecny komfort życia to jedzenie za darmo na czyjś koszt? Bo laska ze zdjęcia chce jeść na krzywy ryj, taki ma standard i to ogłasza.
  • Odpowiedz

wyręczać ich w ich "męskich" obowiązkach. W kwestii opieki nad dziećmi, gotowania, sprzątania czy innych takich sprawa jest jasna - to zadanie kobiety, ale w kwestii finansów i innych "dżentelmeńskich" gestów zachowuje się jak rasowy feminista i on nie będzie płacił za babę,


@WyzwolonaPodrozniczka: Tak jak ci pisałxm, nikt nie myśli o podziale opieki nad dziećmi przy 1 randce, to jakas abstrakcja xD. A o tym kto zapłaci owszem. I
  • Odpowiedz