[Kopytnik_1]

#przegryw #przegrywpo30tce #zwiazki #samotnosc #przemyslenia #polityka #polska #p0lka #takaprawda #ciekawostki #blackpill #imigranci #logikarozowychpaskow #europa #pracbaza #warszawa #stulejacontent

Powróciłem po przerwie na Wykop, popełniając kilka wpisów, po których ubyło mi obserwujących. Jak to się mówi, nie jestem zupą pomidorową, żeby każdy mnie lubił, więc nie mam z tym problemu. Jednakże za bardzo nie widzę dalszego sensu pisania tu czegokolwiek. Wydawało mi się, że Wykop to na swój sposób specyficzne miejsce i debaty, które są tu prowadzone, są inne, niż te, które spotyka się w innych częściach internetu. Nic bardziej mylnego.

Jestem głęboko zaniepokojony tym, co dzieje się w naszym kraju, w naszym społeczeństwie, w każdej jego warstwie, począwszy od zachowań młodych ludzi, po działania i poglądy dorosłych. Martwi mnie to, w jakim kierunku idzie polska polityka, przeraża mnie usankcjonowana społecznymi normami, a niedługo także aktami prawnymi, dyskryminacja mężczyzn, obawiam się niekontrolowanej migracji z krajów trzeciego świata, zwłaszcza napływu niewykwalifikowanych, młodych mężczyzn z Afryki, którzy poza swoim jestestwem, nie niosą ze sobą żadnych wartości, cech, czy umiejętności, które byłyby korzyścią dla państwa, a przy tym mogą stanowić zagrożenie dla porządku publicznego. Martwi mnie tragiczna sytuacja na rynku mieszkaniowym, lawinowo rosnące problemy służby zdrowia, zanik klasy średniej, powodujący powstanie dużych dysproporcji społecznych, niespokojna sytuacja za wschodnią granicą, która może skutkować wojną i mobilizacją setek chcących spokojnie żyć mężczyzn. Boli mnie upadek moralny, zwłaszcza młodzieży, odczłowieczenie ludzi, znieczulica społeczna, egocentryzm, promowany jako najodpowiedniejsza postawa życiowa, a także ślepe podążanie za zachodnimi wzorcami, które się nie sprawdziły.

Na Wykopie to wszytko jest poruszane w dyskusjach, okraszonych wszechobecną pogardą i chamstwem. Jestem tym po prostu zmęczony. Nie mam siły mentalnej, by taplać się w tym błocie. Muszę przystopować, uwolnić swój zmęczony, przeorany umysł.

Tradycyjnie pozdrawiam dobrych chłopaków, życząc im przede wszystkim wytrwałości.

Trzymajcie się!
Wasz wnikliwy obserwator świata, Kopytnik

[deletenomads]

@Kopytnik_1: Z tego co piszesz powinieneś odpuścić sobie internet na jakiś czas i dotknąć trawy.

[Kopytnik_1]

@deletenomads: Tak, z tą trawą to nawet wczoraj sobie pomyślałem, serio. Ogólnie mało przeglądam neta, ale mimo to, napływ negatywnych informacji przygniata.

[Chuopochuop]

@Kopytnik_1: Tu trzeba mieć naprawdę silną psychikę by nie dostać się pod wpływ tego szambianego nurtu.

[oryginalnynick209]

@Kopytnik_1: ty się tak bardzo nie martw chłopami z Afryki, których nie ma tu jeszcze aż tak wielu, z którymi kurek nowy rząd najwyraźniej już przykręca i o których wie, że ludzie mają trudności z zaakceptowaniem.

Bardziej sie martw hindusami, których liczba w Polsce (i nie tylko) w ostatnich latach eksplodowała, których rząd według niektórych wypowiedzi wiceministra Duszczyka zapewne będzie sprowadzał jeszcze więcej, pomimo tego, że jakieś 90 proc z

[Zardzewialy_Szczur]

@Kopytnik_1: Nie odbieraj mojej odpowiedzi jako złośliwość, bo nie mam tego na celu, ale w większości przypadków dyskusje na tematy polityczne, geopolityczne, ideowe, gospodarcze itd. nie mają znaczenia.

W ostateczności wiedza na te tematy okazuje się nieużyteczna oraz uciążliwa.

Rozmowa nic nie zmieni, ponieważ jeden człowiek nie jest w stanie nic zmienić (wiem że są wyjątki w postaci ludzi z wystarczającą władzą do wprowadzania zmian, ale jest ich na tyle mało, że ich pominę). Można czytać, mówić, dyskutować, lecz ostatecznie nie przynosi to

[sqlserver]

@Kopytnik_1: ale przy takiej dyskryminacji mężczyzn jaka jest to jakie ma znaczenie cała reszta?
Co dla mnie zmienia jakaś imigracja jeśli już jestem śmieciem na dnie?
Emigracją może się przejmować ktoś, kto ma dziewczynę i nie jest odrzucony przez społeczeństwo.