Wpis z mikrobloga

@ArystokracjaPomarancza: Aaaa. Też myślałem zawsze że dokładnie tak działa. W trakcie zbierania bęcków delikwent może się jeszcze nagle dowiedzieć, że ktoś na ziemi dał księdzu 50 zł łapówki w kopercie - wtedy bęcki stają się lżejsze, krótsze, albo w ogóle się kończą i delikwent trochę poobijany ma już spokój na wieczność.
  • Odpowiedz