Wpis z mikrobloga

@harrame ale w tym zdarzeniu nie ma autobusu. A te sprawy są brane pod uwagę oddzielnie.

Nauczcie się wreszcie że prawo nie działa na emocjach tylko na faktach.
  • Odpowiedz
@Kasztanowy_Rycerz: temat dyskusji odnosił się akurat do usprawiedliwiania nożownika oraz maad stwierdził, że nożownik i gość pchnięty nożem są tacy sami. Do tego się odnosiłem.
Jeśli chodzi o twoje argumenty , to nawet jeśli odrzucimy całe kulisy zajścia i skupimy się na tym co jest na nagraniu, to w mojej ocenie nie ma żadnego usprawiedliwienia do tego, aby nożownik miał prawo ugodzić go nożem i sam zainicjował całą bójkę. Facet
  • Odpowiedz
@m4jkel: Trzeba być nie lada debilem, żeby się zachowywać jak ten gość w białej koszulce. Selekcja naturalna, psychol trafił na idiotę, jeden do piachu, drugi do pierdla, ulice są bezpieczniejsze, a średnia IQ w społeczeństwie wzrasta.
  • Odpowiedz
Zacznijmy od tego, że obaj tak samo dążyli do konfrontacji. Rowerzysta mial rower, mogl po prsotu odjechac, dlaczego go położył?


@Sarza01: ? xd zanim na rowerze by zdążył zatoczyć koło to typ równie dobrze mógłby go szarpać za bluzę i #!$%@?ąć na glebę, szczególnie po tym że sam pierwszy zaatakował xd ale analizować po fakcie siedząc w foteliku najlepiej mistrzu xd
  • Odpowiedz
nie znasz niektorych faktow, gosc jest rzeczywiscie #!$%@? i kilka dni wczesniej juz zaatakowal goscia z nozem, patrz komentarz wyzej. Bialy to debil to prawda, ale nozownik nosil ten sprzet z zamiarem uzycia
  • Odpowiedz
@Eremites

kto niby pierwszy zaatakował? Ślepy jesteś, gówno widzisz, po co mi jeszcze dupe zawracasz?!

Najprostszej sytuacji nie potrafisz ocenic po filmie, po co tworzysz te z dupy mądrości?
  • Odpowiedz
@m4jkel: Bardzo wymowne. Doszła do ciebie refleksja, którą ci wskazałem. To dobrze. Szkoda tylko, że kasujesz posty i odbierasz tę możliwość innnym.

Twoje emocje i chęć opowiedzenia się po którejś stronie zaślepiają ci trzeźwy osąd sytuacji. Trybalizm.
Nemayu - @m4jkel: Bardzo wymowne. Doszła do ciebie refleksja, którą ci wskazałem. To ...

źródło: image_2024-06-29_095555179

Pobierz
  • Odpowiedz
@Kai: Kopnąć raz a kopać to nie to samo. Nie manipuluj. Przestaniesz manipulować tym, co jest na nagraniu i nagle obraz sytuacji jest zupełnie odmienny. Takie drobne szczegóły wypaczają twoje spojrzenie na sytuację.
  • Odpowiedz
#!$%@?/prowokowanie kogoś to nie zbrodnia, a na pewno nie uzasadnia użycia kosy.


@Wap30: Nie użył noża z powodu prowokowania. Był uderzany pięściami i kolanami. Trzymaj się faktów.
To co nazywasz prowokowaniem to była typowa napaść, gdzie decyzja o rękoczynach została już podjęta. Czekał tylko na okazję albo jakieś pokraczne wytłumaczenie dla siebie lub zwyczajnie przed pobiciem chciał jeszcze go poniżyć - to jest naprawdę takie proste.
  • Odpowiedz
Bo agresor wcześniej potrącił rowerem psa i dziewczyne tego typa.


@ATAT-2: Wersja o potrąceniu psa zaczyna żyć własnym życiem. Najpierw potrącił psa, a teraz jeszcze dziewczynę. Zaraz okaże się gwałcicielem... Wymysły. Nie ma żadnych dowodów, więc każdy będzie przeinaczał i dodawał coś od siebie, aby w jego ocenie móc usprawiedliwić zachowanie agresora, które jest całkowicie patologiczne i nie ma uzasadnienia. Napaść widoczna na nagraniu ma konkretną formę i ta forma
  • Odpowiedz
Trzymaj się faktów.

To co nazywasz prowokowaniem to była typowa napaść,


@Nemayu: przecież pierwszy kontakt fizyczny i tak wyszedł od nożownika. Nie kombinuj, bo nie uda ci się tutaj mieć racji
  • Odpowiedz
Rower nożownika i on sam był tak daleko, że mógł spokojnie, go sobie podnieść i odejść.


@BlueTony: No to poproś kolegę, żeby stanął od ciebie w takiej odległości i powiedz, żeby cię zaatakował z zaskoczenia w najlepszym dla niego momencie. Zacznij podnosić rower. Dostaniesz i nawet nie będziesz wiedział kiedy. Nawet jak się zorientujesz... To nic ci to nie da, bo jesteś pochylony, a w rękach masz rower i się nie zasłonisz. Piszesz jakby to dla ciebie była fizyka kwantowa i coś zupełnie niemożliwego do pojęcia. Piszesz jakbyś udawał.

Tam nie ma mowy o żadnym partyzancie, bo nawet jakby chłop w białej koszulce miał 2 metry, to nikt takiego zasięgu ramion nie ma.

Bardzo wygodnie zapomnieć o tym, że człowiek potrafi chodzić i piętrzyć bariery niemożliwe do pokonania, które w rzeczywistości zwyczajnie nie istnieją. Przestań to po prostu robić, wtedy twoje błędne wyobrażenie o sytuacji zostanie urealnione. Obejrzyj sobie jakąś walkę MMA - są teraz popularne. Jaki trzymają dystans i z jakiego dystansu wymierzają sobie ciosy? Dokładnie z takiego... Chwila nieuwagi i jest koniec walki, pomimo że są gotowi i trzymają gradę, a ty wymagasz, żeby podniósł rower i mówisz, że to bezpieczna odległość. To nie jest bezpieczna odległość i znajdował się w sytuacji
  • Odpowiedz