Wpis z mikrobloga

Trzeba mieć nieźle n------e w głowie żeby choć w małym stopniu usprawiedliwiać atak tego nożownika. Wykop at its finest

#krakow
m4jkel - Trzeba mieć nieźle n------e w głowie żeby choć w małym stopniu usprawiedliwi...

źródło: 1000004798

Pobierz
  • 109
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Wap30: Pierwszy kontakt fizyczny nie ma żadnego znaczenia. Bójka zaczyna się zanim ktokolwiek kogokolwiek dotknie. Najpierw narusza się czyjąś przestrzeń osobistą, a później szuka pretekstu do pobicia. Tak robią zawsze. Tutaj jest tak samo. Po prostu źle to wygląda jak ktoś nagle zaczyna kogoś okładać i wtedy otoczenie jest przeciw niemu. Gdy zrobi scenkę, to biją mu brawo - tak jak tutaj.

Choćby ktoś podchodzi do ciebie blisko. Każesz mu
  • Odpowiedz
@Nemayu: nie wiemy co było najpierw, ale póki każdy może odejść bez kontaktu fizycznego to bójki nie ma, jest co najwyżej sprzeczka. Nie ma co naciągać pojęć, sytuacja była jasna
  • Odpowiedz
@BlueTony:

powtarzam jeszcze raz, że można to zachowanie uznać za lekkomyślne

Oceniasz jego zachowanie przez pryzmat tego czy jest opłacalne. Tutaj problem jest w tym, że to zwyczajna napaść i zamiar pobicia. Tu zupełnie nie ma znaczenia czy mu się to opłaca czy nie. Jest agresorem, po prostu.
  • Odpowiedz
nie wiemy co było najpierw, ale póki każdy może odejść bez kontaktu fizycznego to bójki nie ma,


@Wap30: Jeśli ten w białym zrobiłby kilka kroków wstecz, to dałby ten sygnał, że można odejść bez kontaktu fizycznego. Nie zrobił tego, więc możliwości bezpiecznego oddalenia się nie było, a przy próbie oddalenia stał się jeszcze bardziej agresywny - tylko dlatego dostał gazem. Konflikt wzniecała tylko jedna strona i tylko jedna strona napierała.
  • Odpowiedz
No to poproś kolegę, żeby stanął od ciebie w takiej odległości i powiedz, żeby cię zaatakował z zaskoczenia w najlepszym dla niego momencie. Zacznij podnosić rower. Dostaniesz i nawet nie będziesz wiedział kiedy. Nawet jak się zorientujesz... To nic ci to nie da, bo jesteś pochylony, a w rękach masz rower i się nie zasłonisz. Piszesz jakby to dla ciebie była fizyka kwantowa i coś zupełnie niemożliwego do pojęcia. Piszesz jakbyś udawał.


@Nemayu: tak, nagle się do mnie teleportuje. Pooglądaj sobie filmiki w necie z jakiej odległości uderza ktoś kogoś z partyzanta i jak to wygląda, a jak wygląda inicjacja bójki z takiej odległości. Właśnie to nie jest fizyka kwantowa, tylko prosty krok w tył i podniesienie roweru, co da się zrobić nawet jedną ręką. Ty jesteś jakiś zalękniony, że takie rzeczy wypisujesz, że to nie jest bezpieczny dystans.


Bardzo wygodnie zapomnieć o tym, że człowiek potrafi chodzić i piętrzyć bariery niemożliwe do pokonania, które w rzeczywistości zwyczajnie nie istnieją. Przestań to po prostu robić, wtedy twoje błędne wyobrażenie o sytuacji zostanie urealnione. Obejrzyj sobie jakąś walkę MMA - są teraz popularne. Jaki trzymają dystans i z jakiego dystansu wymierzają sobie ciosy? Dokładnie z takiego... Chwila nieuwagi i jest koniec walki, pomimo że są gotowi i trzymają gradę, a ty wymagasz, żeby podniósł rower i mówisz, że to bezpieczna odległość. To nie jest
  • Odpowiedz
  • 0
@Nemayu: Przecież nożownik tylko szukał okazji do bójki, facet w białej koszulce dostałby gazem a potem i tak zaatakowałby go nożem bo sobie go przygotował. Post skasowlem żeby nie dotarł do większej grupy autystów pokroju ciebie
  • Odpowiedz
  • 1
@Nemayu chwila chwila, wyjaśnij mi coś bo chyba czegoś nie zrozumiałem. Twierdzisz że agresorem tutaj jest osoba w białej koszulce a historie o psie są wymyślone żeby zrzucić winę na tego ubranego na czarno?
  • Odpowiedz
Psikasz gazem, obalasz lub odpychasz spsikanego i oddalasz się.


@Nemayu: hahahah, to nigdy nie robiłeś żadnych szkoleń z samoobrony, a nawet nie stałeś obok. Psikasz gazem i uciekasz, wzywając pomocy. A odpychanie jest tak samo polecane jak popychanie osoby rażonej prądem.
Tym razem wyjaśnię: Jeśli psikasz gazem wyłączasz jeden ze zmysłów ( wzrok ), zaburzając jednocześnie naturalny odruch oddychania. Mózg skupia się na odzyskaniu oddychania, a naturalnym odruchem osoby która oślepła, jest wystawianie rak od przodu i próba chwycenia się czegoś ( w tym wypadku kogoś ).
Kiedy następuje próba obalenia to:
a) ryzykujesz kontakt fizyczny z atakującym
  • Odpowiedz
Musisz pamiętać, że musi jeszcze podnieść rower,


@Nemayu: I znów książkowy błąd. Ja będę bronił się rowerem, a ty spróbuj podejść. Rower jest metalowy, ma ostre krawędzie, dużo pustych, ruchomych prześwitów, i jest ciężki. Jeśli dobrze chwycisz i rower nie jest za ciężki aby nim ruszać w powietrzu, to masz Idealne narzędzie do obrony przed napastnikiem. Nawet taki z nożem nie ma szans. Policja rowerowa jest szkolona, by używać rowerów
  • Odpowiedz