Wpis z mikrobloga

Już po dziewiętnastej, a córki na studiach nie myślą o tatusiu i nadal nie zadzwoniły do ojca starego, ale sprawiedliwego spytać chociaż czy jeszcze dyszę. Niestety matka je tego nauczyła, stary ma tylko tyrać na zachcianki i najlepiej żeby nie pokazywał się w domu, bo tylko przeszkadza. Musiałem wyjść na spacer i oczyścić umysł. Dajcie ze dwa plusy dla otuchy. Jakby ktoś pytał to na słuchawkach nowy drejk #yeezymafia #feels #zalesie #dzienojca #logikarozowychpaskow #zwiazki #zalesie
Panitsch - Już po dziewiętnastej, a córki na studiach nie myślą o tatusiu i nadal nie...

źródło: obraz_2024-06-23_190253585

Pobierz
  • 113
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Miche8768: Oczywiscie, bo to zawsze #!$%@? matka feministka i netflix, a biedny ojciec walczacy niczym zolnierz o kontakt z dziecmi jest poszkodowany. Moj stary chodzi po ludziach i tez opowiada takie kocopoly, zaplakany ze corka wyparla sie biednego tatusia bo nie jest piekny i bogaty i juz ma go w dupie, a on nie wie dlaczego, przeciez cale zycie na dom tyral! A realia takie, ze znecal sie nade mna
  • Odpowiedz
@dozerman230 #!$%@? "logika". Ja nie mowie o urodzeniu tylko o wychowaniu. Dziecko powinno miec szacunek do rodzicow jeśli jest wychowywane w "normalnych" warunkach - za poświęcony mu czas, za troskę, opiekę, naukę, dobre rady, za wszystko ogólnie rzecz biorąc dopóki nie stanie się samodzielne, a potem za dobre rady, pomoc itd
  • Odpowiedz
Współczuję. Ja już po 30-stce i do dzisiaj nie wiem, czy chce mieć dzieciaki. W głowie wszystko to fajnie wygląda. Wspólne wyjazdy, zabawy itp., ale jak mam potem cierpieć całe życie właśnie z takich powodów, jak ty, płakać, że mimo poświęconych 18 lat na wychowanie i tak nie będzie miał mi kto podać szklanki wody, to nie wiem czy nie lepiej być bezdzietnym.
  • Odpowiedz
w rzeczywistości ojcowie sami uciekają z domu. Wola siedzieć w pracy


@Tajlosfit: nie zastanawiałaś się nigdy, dlaczego tak jest? Dlaczego mężczyźni siedzą w tej pracy? Dlaczego siedzą w aucie pod domem jeszcze chwilę zanim pójdą do domu? Przecież jakaś przyczyna tego musi być.
  • Odpowiedz
@zapomnialemhaslo: napisz, ile dzieci wychowałeś? gość napisał, że mu żona zniszczyła relacje z córkami. jak jesteś uwikłany jeszcze w jakiś kredyt, jak większość Polaków i masz prace, ze siedzisz po 12h, to ciężko mówić o "winie", jeżeli matka jeszcze podkopuje pozycje ojca, zamiast nauczyc dzieci wdzięczności, że je utrzymuje.
  • Odpowiedz
@zapomnialemhaslo: a ja wychowałem dwie córki i miałem szczęście zrobić to wspólnie z kobietą, która mnie przez ten czas nigdy nie opuściła i zawsze pomagała. I wiem, że gdyby ten filar zawiódł lub działał przeciwko mnie, to mógłbym mimo najszczerszych chęci skończyć w podobnym położeniu. Nie na darmo się mówi "druga połówka", jeżeli jedna tylko jest zła, to i tak zawodzicie jako całość. Druga sprawa, że pierwsza rzecz jaką zaczynasz
  • Odpowiedz