Wpis z mikrobloga

#przegryw #duchowidzedaj Czym właściwie jest miejsce?To napewno nie se tylko jakiś punkt w przestrzeni tak się wydaje. Bo skoro w jakimś jednym budynku była np. biblioteka a w jakimś późniejszym czasie był se np. sklep mięsny to czy jest to to samo miejsce? Właściwie chyba nie jest? Czy tamtego miejsca nie określała właśnie funkcja i cała dodatkowa otoczka do tego - półki, książki, kwiatki itp jego charakter i w ogóle? A gdybyś my przystali na to że tamtego miejsca nie ma już bo jest sklep mięsny - który przecież ni jak ma się do biblioteki a jednak zachowując w myśli jej cały obraz we wszystkich szczegółach to czy nie jest tak że tamto miejsce zostało w jakiś sposób zapisane se? A skoro nie ma go ani w przestrzeni już ani w czasie tylko jest gdzieś w formie myśli, no właśnie gdzie w ogóle? To by można dojść se do wniosku że miejsce nie potrzebuje ani przestrzeni ani czasu :P. Takie jakieś przemyślenie mnie naszło, może głupie se zresztą nie wiem :D.
  • 7
  • Odpowiedz
  • 0
@wemwuem: Czy można powiedzieć że myśl jest zlepkiem atomów? No chyba nie można. Należało by w ogóle zacząć od tego czym tak naprawdę jest materia i czy rzeczywiście się ona lepi czy może tylko sprawia takie wrażenie.
  • Odpowiedz
A skoro nie ma go ani w przestrzeni już ani w czasie tylko jest gdzieś w formie myśli, no właśnie gdzie w ogóle?


@ZacharJasz92: może trochę z innej beczki, podobnej, łatwiejszej

np. wartość pieniądza, czy status państwa, to też tylko wartości istniejące w myślach, umysłach ludzi - forma umowy społecznej

kawałek pokolorowanego papierka z napisanymi znaczkami typu 100 zł, czy 100 $ to tylko kawałek papierka, czy tam celulozy, sam w
  • Odpowiedz