Wpis z mikrobloga

Czemu ludzie nie chcą mieć dzieci , przecież to chyba mile uczucie spędzać z kimś czas przekazywać wartości i się opiekować :3


@Linnior88: Tak, ale nie chcę nikogo skazywać na śmierć (być może w męczarniach)
  • Odpowiedz
to chyba mile uczucie spędzać z kimś czas przekazywać wartości i się opiekować :3


@Linnior88: W rzeczywistości dzieci to raczej wycieranie tyłków i glutow, wożenie na zajęcia i zaganianie do usypiania ( ͡° ͜ʖ ͡°) To tylko w wyobrażeniach wygląda tak sielsko, że przekazujesz wartości.
  • Odpowiedz
  • 1
@non-serviam

@Linnior88: ludzie są coraz bardziej puści. Dominuje dekadencki styl życia i konsumpcjonizm, a dzieci przeszkadzają w odgrywaniu swojej roli w tym cyrku dla goi

Może słowa zbyt ostre się z tym zgadzam , ludzie żyją dla przedmiotów z plastiku a nie dla innych ludzi
  • Odpowiedz
  • 0
@CudMalina nie wiem mam sporo młodszego brata i fajnie było się wychowywać z dużo młodszym rodzeństwem chociaż wiadomo jako malutkie dziecko bywał upierdliwy ale za to jaki sweeeeet()
  • Odpowiedz
@Linnior88 ok już widzę że nie masz. Posiadanie dziecka to rzeźnia. Większość czasu to nie jest miłe „przekazywanie” co tam chcesz przekazywać tylko ciężka praca. Na początku fizyczna - wycieranie tyłka i wymiocin + nieprzespane noce, łapanie wszystkich chorób które przynoszą. Potem inne problemy, bunty itd. Co więcej, partnerki bardzo często całą uwagę poświęcają dzieciom jak już się pojawia i jako partner dostajesz ochłapy uwagi od partnerki. Tak, pisze z własnego
  • Odpowiedz
  • 0
@smutny_czlowiek

@Linnior88 ok już widzę że nie masz. Posiadanie dziecka to rzeźnia. Większość czasu to nie jest miłe „przekazywanie” co tam chcesz przekazywać tylko ciężka praca. Na początku fizyczna - wycieranie tyłka i wymiocin + nieprzespane noce, łapanie wszystkich chorób które przynoszą. Potem inne problemy, bunty itd. Co więcej, partnerki bardzo często całą uwagę poświęcają dzieciom jak już się pojawia i jako partner dostajesz ochłapy uwagi od partnerki. Tak, pisze
  • Odpowiedz
@Linnior88: Pytasz się poważnie, w związku z tym chętnie odpowiem.

1. Bardzo nie lubię długoterminowych odpowiedzialności (ADHD), więc rzeczy takie jak pies (10 lat odpowiedzialności), dziecko (20 lat odpowiedzialności) lub co gorsza papuga (całe życie odpowiedzialności) są bardzo nie dla mnie.

2. Preferuję towarzystwo dorosłych, nie dzieci. Kogoś kogo można traktować jak równego, a nie czekać 20 lat. Nie lubię "opiekować" się innymi, wolę gdy są
  • Odpowiedz
@Linnior88 nie wiem, może mam złe postrzeganie jak pwinien wyglądać związek. Wydaje mi się jednak, że pomimo pojawienia się dziecka partnerzy powinni też sobie poświęcać czas. To jest też ciekawe, że kompletnie mnie nie znasz a diagnozujesz na podstawie jednego wpisu XD a odnośnie tego, że pomagałaś. No super że pomagałaś. Tyle tylko że to kompletnie nie ma nic wspólnego za wzięcie pełnej odpowiedzialności za dziecko.
  • Odpowiedz
  • 2
@Linnior88 przeciwko rodzicielstwu mogę powody wymieniać cały dzień, natomiast jedyny powód żeby je mieć to zaspokojenie własnych potrzeb/instynktów, dosyć prosta logika
  • Odpowiedz