Aktywne Wpisy
BuahahaXD +1
magnetotonieja +15
#mecz #heheszki #pasta #austria
Austria: Najszczęśliwszy Naród w Europie:
Według Eurostatu z danych z 2022 roku, Austria jest najszczęśliwszym krajem w Unii Europejskiej. Jakże to może dziwić? Bo przecież współczesnym Austriakom nie brakuje powodów do radości, mając na wyciągnięcie ręki zarówno Alpy, jak i najwyższy standard życia w Europie. A czy może Austriakom zawsze sprzyjało szczęście – od korzystnego położenia geograficznego, przez historię pełną sprytnych manewrów i zaskakujących zbiegów okoliczności, aż po
Austria: Najszczęśliwszy Naród w Europie:
Według Eurostatu z danych z 2022 roku, Austria jest najszczęśliwszym krajem w Unii Europejskiej. Jakże to może dziwić? Bo przecież współczesnym Austriakom nie brakuje powodów do radości, mając na wyciągnięcie ręki zarówno Alpy, jak i najwyższy standard życia w Europie. A czy może Austriakom zawsze sprzyjało szczęście – od korzystnego położenia geograficznego, przez historię pełną sprytnych manewrów i zaskakujących zbiegów okoliczności, aż po
#zwiazki
Co byście zrobili na moim miejscu? Jestem z moim facetem od kilku lat (z tego pomieszkujemy razem od dwóch). Kiedy go poznałam, miałam totalną depresję i było mi wszystko jedno, czy i z kim się spotykam, on był bardzo uparty i naciskał na randki, więc jakoś tak poszło. Niedawno poczułam się trochę lepiej, na tyle żeby, iść do lekarza po leki. Dzięki temu mam wrażenie, że wreszcie potrafię jasno myśleć i czuć. I niestety, zdałam sobie sprawę z tego, że ja mojego faceta w ogóle nie kocham, gorzej, nawet go nie lubię.
Dopóki miałam depresję, nie byłam w stanie podejmować decyzji czy w ogóle inicjować dużych zmian w swoim życiu. Nie byłam właściwie w stanie odczuwać przyjemności, więc takie rzeczy jak seks były mi obojętne, godziłam się, żeby mu nie robić przykrości. Teraz widzę, że między nami nie ma w ogóle chemii, on nie podoba mi się fizycznie (choć obiektywnie nie jest jakimś brzydalem), mamy inne potrzeby seksualne. Do tego żadnych wspólnych zainteresowań, tematów do rozmów, upodobań, obracamy się w zupełnie różnych środowiskach i mamy innych znajomych, inne wartości, plany na przyszłość. Obecnie oboje pracujemy z domu (mieszkamy w moim mieszkaniu), ale nasze interakcje to jest maks może 10 minut dziennie, seks raz na tydzień, a potem nawet nie śpimy razem, bo on strasznie głośno chrapie, więc śpi w moim łóżku, a ja na kanapie. Zapytacie może, dlaczego w takim razie jesteśmy razem? Z tego co się zorientowałam, to on chciał się spotykać, bo podobam mu się fizycznie i skończyłam dobrą uczelnię za granicą, co jakoś tam go jara i łechce jego ego. Ale nie wiem czy to jest wystarczający fundament do związku?
Jeszcze dodam, że od kiedy czuję się lepiej, to spotykam się więcej z ludźmi i (od razu zaznaczę), nie spałam z nikim innym, ale co chwilę poznaję fajnych gości, z którymi po zwykłej rozmowie czuję sto razy więcej bliskości i chemii niż z moim obecnym facetem kiedykolwiek. I tak strasznie tęsknię za tym, żeby mieć z kim szczerze pogadać o tym co jest dla mnie ważne, przytulić się do kogoś, iść razem do kina na film, który nam obojgu się spodoba, posłuchać razem muzyki itp. No i zastanawiam się, czy nie powinnam skończyć obecnego związku, chociaż niby mój obecny facet nic bardzo złego mi nie zrobił. Nie kłócimy się, ale z drugiej strony, o co mamy się kłócić, skoro praktycznie nic nas nie łączy?
Oczywiście, wiem, że nie powinnam była w ogóle wchodzić w związek z osobą, która kompletnie mi się nie podoba i do której nic nie czuję, ale jak pisałam, to się wydarzyło trochę niezależnie od mojej woli. I serio jestem ciekawa, co inni ludzie robią na moim miejscu. Czy może zostają do końca życia w takiej relacji, z myślą, że przecież nie jest dobrze, ale mogło być gorzej. I co mam mu po paru latach związku w ogóle powiedzieć.
Ech.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@AnonimoweLwiatko Ale to zupełnie nie o to chodzi. Po prostu depresja to stan chorobowy, a nie 'podstawowy'
RAUS!!!!!!!!
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
@mirko_anonim: oczywiście że to się wydarzyło z twojej woli. Byłaś desperatka, przyciągnęłas desperata bez refleksji
Jeszcze najpierw znajdź nowego i dopiero wtedy zostaw obecnego
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
Nie jest to fajne, byłaś w depresji, potrzebowałaś być z kimkolwiek to się nadawał, a teraz jak wyszłaś to już nic was nie łączy, nic dziwnego,że ci głupio teraz. Ale dalej tego ciągnąć też nie ma sensu, bo tracisz swój czas i
@mirko_anonim: 5 nowotworów, trzy próby samobójcze, lata myśli samobójczych, miesiące apatii. Skądże.
@mirko_anonim: ja tak nie myślałem. Przylepił się to był, nie oceniam tego w kwestiach winy, bo mi nikt z was nie jest nic winny ani krzywdy mi nie zrobił. Domyślam się do się stało i rozumiem dlaczego
@mirko_anonim: ale Ty nie jesteś na niego skazana, jesteś z nim od początku z własnej woli i możesz skończyć relacje w dowolnym momencie.
Twój kolejny problem polega na tym, że to już drugi raz próbujesz przekazać światu...
A mogłaś sobie mężczyznę wybrać.
Tzn nie do końca mogłaś, bo Twój umysł nie działał prawidłowo.
Ale teraz gdy jesteś na haju chemii Twój wybór również nie będzie racjonalny.
Jak będziesz ustabilizowana, zacznij szukać odpowiedniego mężczyzny dla siebie.
@mirko_anonim: nic, bo nikt nie jest na Twoim miejscu
nie masz za krzty honoru ani godności człowieka, bo nie umiesz wprost powiedzieć komuś że mu dziękujesz i że było miło
tylko z jednej strony jakieś benefity musisz mieć z tej relacji o których tu nie wspomniałaś (bo już widzę jak laska ma 0 korzyści z faceta którego nawet nie kocha,
@mirko_anonim: Dlaczego w zasadzie każda kobieta jest taka jak ty?
Nie ma związki przemocy, to wam się nudzi ( ͡° ʖ̯ ͡°)