Wpis z mikrobloga

  • 1
@WielkiNos Z nimi to trzeba krótko, nie, nie ma tu miejsca na wolność poglądów, a jeżeli dalej brniesz w te swoje debilne opinie z dupy, to nadajesz się do uśpienia tak samo jak te agresywne bydle.
  • Odpowiedz
  • 9
@WielkiNos raz jak pies zaczął na mnie szczekać i atakować to #!$%@?łem my z buta

Wielkie oburzenie właściciela który groził policją więc śmiało niech wzywa! Pies bez smyczy i kagańca.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Polecam iść do jakiegoś specjalisty. Obsesja na jakimś punkcie może się skończyć dla ciebie tragedia jak i innych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@BozenaMal ale sa tez normalni psiarze. Ja wchodzac do lasu pierwsze co robie to szukam grubego kija, bo ludzie puszczaja psy wolno. I z naprzeciwka szedl koles z psem na smyczy bez kaganca i pies sie zaczal gapic na moj kij. Psiarz mowi, ze jak tak stoje z tym kijem to pies nie odpusci tak latwo, bo sie chce bawic. Odpowiadam, ze ten kij jest wlasnie po to, ze jak sie bedzie
  • Odpowiedz
@WielkiNos: wiem że to nic nie da. Bo masz z góry ustalone już poglądy i pogardę dla psów, ale puszczanie psa bez smyczy bardzo pozytywnie wpływa na psa i jego zachowanie. Paradoksalnie takie treningi/spacery bez smyczy w przestrzeniach publicznych, pomagają psu się uspokoić i ignorować zbędne bodźce, jak np. krzyczące dzieci, dzięki czemu nie reaguje poprzez szczek, warczenie, podbieganie lub atakowanie. Psiarze takie rzeczy wiedzą, bo się interesują swoim psem. Zachowania
  • Odpowiedz
  • 1
I się zatrzymałam a ona się mnie pyta czy się boję


@BozenaMal: trzeba było się zapytać czy to ona się nie boi o pieska bo w razie ataku masz nóż w kieszeni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@WielkiNos: 100% zgody, tylko z jedynym wyjątkiem. Gdyby ktoś mnie zaatakował, to mój pies pewnie od razu by rozszarpał napastnika XD.

Ale ogólnie to #!$%@? prądem psiarzy, którzy puszczaja psy luzem w miescie. Nawet jak mają psa 'pod kontrola' ( a wierze ze tak może być).
  • Odpowiedz
@Czerwone_Stringi to nadal plaga tylko teraz już srają nie tylko po trawnikach, ale na środku chodnika.


@WielkiNos: Totalnie, zasrane brudasy. Ze dwa tygodnie temu widzialem jak typiary pies sie zesrał na srodku chodnika. Miala głeboko w dupie to, ze jej pies sra az bardzo głosno powiedziałem '#!$%@? BRUDASY NIE UMIEJA SPRZATAC PO SWOIM PSIE'. Jakieś 5m od niej XD
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@eechh12 nie mam żadnej pogardy dla psów. Psy mnie lubią, ja lubię psy. Potrafię samym spojrzeniem sprowokować psa do machania ogonem czy obskoczenia mnie. Psiarze to inna historia. Mowa o ludziach co nie sprzątają po psie, obwiniają dzieci i innych ludzi za ugryzienie i próby podporządkowywania wszystkiego pod psy typu: wychodzisz z windy i pies cię ugryzł w łydkę? Tłumaczenia, że pies odebrał tą przestrzeń jako swoją - to pogryziony musi się
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@BrotatyChleb ja też niedawno widziałam jak pies robi na środku chodnika i od razu mówię do faceta: pies nasrał na środku a pan to tak zostawi? Przeprosił i posprzątał. Chociaż nie wiem czy wierzę, że to zawsze robi.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: A co w sytuacji jak dziecko podlatuje z łapami na pewniaka do psa na smyczy a rodzic nie reaguje? Nie wyobrażam sobie winić psa za takie zachowanie. Właściciel może próbować odgonić dziecko ale jak je nieodpowiednio popchnie to sam będzie miał problemy.
  • Odpowiedz
@Wincyyyyj: w takim razie logiczną konsekwencją takiego rozumowania byłoby jakby kierowca auta za potrącenie dziecka wbiegającego na drogę został uznany za nieostrożnego i nienadającego się do życia wśród ludzi.
  • Odpowiedz