Wpis z mikrobloga

@poradnikspeleologiczny: No i ma rację. Człowiek całe życie spędza na pracy na coś, z czego ma niewiele pożytku. Twoja firma może rocznie przynosić miliardy złotych zysku, ale ty zarabiasz jakieś grosze. Mógłbyś pracować 4 zamiast 5 dni w tygodniu i zrobić to samo, a może nawet lepiej (jak pokazują badania), ale system każe ci marnować czas, który mógłbyś poświęcić na rozwój osobisty, leżenie do góry brzuchem albo cokolwiek innego. Dobrze, że
  • Odpowiedz
jakie rozwiazanie tej sytuacji proponujesz?


@Oltwk93: Nie ma jednego, cudownego rozwiązania tej sytuacji. Na pewno walka o prawa pracownicze i skończenie z neoliberalnymi mitami może pomóc, jak i pomagało po II wś w państwach zachodu.

Obalenie obecnego ustroju i wprowadzenie komunizmu?


@Oltwk93: Nie, skąd ten pomysł? Czy rozmawiam z takim intelektualistą, któremu w głowie mieści się tylko leseferyzm i "ta reszta - lewactwo"?
  • Odpowiedz
@poradnikspeleologiczny: nie no, pracujmy wszyscy po 3 godziny dziennie. Powodzenia z terminami do lekarza czy dentysty na 2099, remontami drogowymi trwającymi ćwierć wieku, i czekaniem na paczke nie dwa dni, tylko pół roku. xdd
  • Odpowiedz
Ma rację, konstrukt społeczny jest do dupy.

@Pozjadalem_wszystkie_rozumy:
To nie jest konstrukt XDDDDD
Równie dobrze możesz powiedzieć, że oddychanie jest konstruktem społecznym.
To, czy jest to #!$%@? czy nie, pomijam milczeniem, bo jak ktoś ma fajną pracę to idzie do roboty z chęcią, w ostateczności bez doła ()
  • Odpowiedz
@poradnikspeleologiczny: przeciez ma racje, wiec o co chodzi
ludzie zyja według systemu tylko dlatego, bo musza, a coraz częstszym zjawiskiem jest neet, czyli mlodzi ludzie niepodejmujący zadnej pracy, mieszkają u rodziców i nie mają grosza przy dupie, bo mając przed oczami perspektywe spędzania 1/3 swojej doby przez 40 lat w pracy dla kilku marnych tysięcy złotych za miesiąc tyrki i marnej emerytury, którą w całości wydadzą na leki i rachunki, a
  • Odpowiedz