Wpis z mikrobloga

Jak co miesiąc przypominam:

W Warszawie nie ma wolnych etatów po 10k netto dla studentów i innych wiejskich poglowkow - są dla SPECJALISTOW że skillem i doświadczeniem. Ci sami co się tutaj śmieją że cytuje "byle debil ma 10k netto w korpo" czemu w to debilne korpo nie wkręcił pół rodziny, 2/3 kolegów, pół swojej wioski z powiatu 159km dlaje, bo o dziewczynie/chłopaku to nir wspomnę bo wiadomo.

I w ogóle kto w waw pracuje za mniej? No garstka idiotow. Czyli jakieś 2/3 miasta to nieudacznicy.

Inny śmieszny case że co roku mamy ok 40k absolwentów- a miejsc pracy w całym korpo w waw jak ok 100k - z tego jasny morał dla was wszystkich że korporacje stoją z siatka pod uczelnia i łapią wszystkich jak leci i ich błagają żeby do tej roboty za 10k netto przyszli. I tak rok w rok. A jak ktoś zapyta no ale po 2.5 roku zapełnili wszystkie etaty Inco dalej? No nic, nie pytamy o to, po prostu piszemu bzdury dalej że ilość roboty jest w top6 nirskoncozna. Tej dobrej roboty, 10k netto za klepainianexcela , za kodowanie min. 2.5x tyle. Setki tysięcy ofert czekają, mowie wam.

Za to wiem jakie roboty w top6 są naprawdę nieobstawione: kierowca mpk, przedszkolanka, ekspedientka w doowlnym sklepie, biedronki żabki o inne lidze, tak wiecie- roboty gdzie się zarabia połowę z tych 10k netto i trzeba zapierda.lac. To jak ktoś marzy o top6 a nie jest kumatym cwaniakiem z językami i skillem - to niech się na takie oferty nastawi.

#nieruchomosci
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@Notabene
@PanieAreczku

Czytanie ze zrozumieniem widzę nie jest wasza mocna strona.

Dokładnie to napisałem- że 10k netto jest dla wybranych a nie żadnych "każdego po studiach go proszę żeby w top6 został i się zgodził na taką jałmużnę"....
  • Odpowiedz
@del855: 5 lat temu klepanie kodu to była kopalnia złota, teraz cyberbezpieczeństwo, 26-letni pentester z obowiązkami małpy kroi potężną kasę, a etatów pełno, zabijają sią o nich wprost, bo ruscy ciągle robią podchody i cyberataki.
  • Odpowiedz
  • 0
26-letni pentester z obowiązkami małpy kroi potężną kasę, a etatów pełno, zabijają sią o nich wprost, bo ruscy ciągle robią podchody i cyberataki.


oczywscie, czemu wiec ow debil bezpiecznik nie wciagnie do roboty wszystkich swoich znajomych - niech maja swoje "kopalnie zlota"?

a do reszty umiesz sie ustosunkowac? Czy tak tylko napisales, ze robota z 10k netto owszem i jest - ale dla wybranych? chyba ze tych bezpiecznikow ze skillem i doswidczeniem
  • Odpowiedz
oczywscie, czemu wiec ow debil bezpiecznik nie wciagnie do roboty wszystkich swoich znajomych - niech maja swoje "kopalnie zlota"?


@del855: Też nie rozumiem, czemu ludzie studiują jakąś elektronikę, mechanikę, etc. Znasz moje podejście w tej sprawie.

Czy tak tylko napisales, ze robota z 10k netto owszem i jest - ale dla wybranych?


@del855: No tak. Ale robota leży na ulicy. Jak ktoś jest młody i nie wybrał martwego
  • Odpowiedz
  • 0
No tak. Ale robota leży na ulicy. Jak ktoś jest młody i nie wybrał martwego kierunku studiów, tylko ruszył głową na maturze, to te 10k rzeczywiście jest banalne do zdobycia. Idioci mojego pokroju, którzy wybrali kierunek klasy B, dochodzą do 10k+ po dziesięciu latach dopiero.


czyli tradycyjnie: niby sprawa banalna, ale nieosiagalna dla 90% Polakow... tzn gdyby tylko chcieli.... tzn gydby tylko KONKRETNY kowalski chcial... chcial i mial predyspozycje.... dobra powiedzmy ze tylko chcial, bo predyspozycje to znaczy ze czesc jest wykluczona, powiedzmy ze samo chcenie wystraczy zeby miec te przyslowiwoe 10k nett - minimum socjalne dla czlowieka w waw.

A to jzu tylko o krok od stwierdzenia - ze 90% ludzi (sie) nie chce.... no oni nie chca tych 10k netto - bo przeciez gdyby chcieli - to by je mieli, prawda? Bo jak nie IT, to gdzie indziej te 10k czlowiek dostanie, chyba ze w waw ma byc 1mln specow IT a reszta bedzie im uslugiwac?

Plan
  • Odpowiedz
@del855: Ja byłem głupi za młodu, potem mi się nie chciało, teraz jestem za stary. Mnóstwo jest takich jak ja. IT jest na wyciągnięcie łapy. Jak nie IT, to robienie pazurów albo bycie dekarzem. Nie mam pojęcia, co mają ludzie w głowach, gdy w młodym wieku i wiedząc o rozwarstwieniu zarobków w PL idą na jakąś elektronikę czy coś. Po prostu WTF. Nie lubią pieniedzy? Nie liczę hobbystów, bo umówmy
  • Odpowiedz
@del855: 100k to pracuje na samym mordorze, w całej warszawie spokojnie będzie kilka razy więcej. Strzelam 300-400k. Z resztą pelna zgoda
  • Odpowiedz
  • 0
Ja byłem głupi za młodu, potem mi się nie chciało, teraz jestem za stary. Mnóstwo jest takich jak ja. IT jest na wyciągnięcie łapy. Jak nie IT, to robienie pazurów albo bycie dekarzem. Nie mam pojęcia, co mają ludzie w głowach, gdy w młodym wieku i wiedząc o rozwarstwieniu zarobków w PL idą na jakąś elektronikę czy coś. Po prostu WTF. Nie lubią pieniedzy? Nie liczę hobbystów, bo umówmy się, 95% studentów
  • Odpowiedz
  • 1
100k to pracuje na samym mordorze, w całej warszawie spokojnie będzie kilka razy więcej. Strzelam 300-400k. Z resztą pelna zgoda


czlowieku.... myslisz sie...
wez sobie poszukaj liczb a potem daj znac jak poszlo, no chyba ze korpo to sie zaraz okaze ze to tez jest infolinia zus....

@depish:
  • Odpowiedz
@del855: byle debil 10k netto w korpo nie dostanie , ale zwykly rzetelny mid po 3 latach spokojnie moze teraz wskoczyc.

Inny śmieszny case że co roku mamy ok 40k absolwentów- a miejsc pracy w całym korpo w waw jak ok 100k


z tych 40k max 20% nadaje sie do korpo a z tych 20% czesc ma inny plan na zycie. do tego liczba tych miejsc w korpo jednak z roku na rok w Wawie przyrasta i mysle ze 100k miejsc w tym obszarze to liczba przeterminowana tak o
  • Odpowiedz
Ja byłem głupi za młodu, potem mi się nie chciało, teraz jestem za stary. Mnóstwo jest takich jak ja. IT jest na wyciągnięcie łapy


@Yuri_Yslin: IT tez ma kilka predkosci i uwazam ze nie ma sie co na sile zmuszac bo w innych branzach tez mozna wyciagnac dobra kase.
  • Odpowiedz
  • 0
@borjaki:

w wawie jest nawet mnije nzi 100k pozycji korporacyjnych - dane za 2023 z tego co pamietam wiec na czasie, bo 2024 jakos nie obfituje w nowe otwarcia czy masowe rekrutacje i rozrosty raczej bym powiedzial ze ciezko sie zrobilo na rynku

Trzeba miec jakies predyspozycje? Ze niby tylko 20% absolwnetow sie nadaje?... Panie, co za herezje, to jest plan na bogactwo dla KAZDEGO, ze nie wspomne o prowicnji
  • Odpowiedz
W Warszawie nie ma wolnych etatów po 10k netto dla studentów i innych wiejskich poglowkow - są dla SPECJALISTOW że skillem i doświadczeniem.


@del855: XD chłopie dla specjalistów to masz stawki przynajmniej o 250% większe niż te 10k o których piszesz. Żaden specjalista nie pojdzie robic za 10k, bo ofert b2b za hajs 20-40k masz na pęczki. Tylko to trzeba coś umieć i chcieć a nie narzekać i czerpać wiedzę
  • Odpowiedz
w innych branzach tez mozna wyciagnac dobra kase.


@borjaki: Tak max 40% tej co w IT, nie licząc tradycyjnie bogatych zawodów typu lekarz prawnik

Żaden specjalista nie pojdzie robic za 10k, bo ofert b2b za hajs 20-40k masz na pęczki


@wjkp: +1, tylko idioci tacy jak ja pracują za ~10k na łapę, bo to sufit zarobków poza IT
  • Odpowiedz
@wjkp: OP nie rozumie, że w IT w Polsce zarabia się 2-4x lepiej niż w innych branżach po prostu. Sorry @del855, nie ogarniam po co to negujesz. Wystarczy otworzyć nofluffjobs, przecież to nie jest ściema, masz podane widełki.
  • Odpowiedz
@del855: daily reminder: „specjalista” to tytuł szeregowego pracownika, który kilka lat spędził w korpchozie i mniej więcej ogarnia co robi. A praca
w korpo w Wawie za 20k netto na FV to odpowiednik Amazonu na prowincji, wygryw to jest jak flipujesz mieszkaniami, masz budę z kebabem albo małą firmę wykończeniową. Poprzeczka jest wysoko.
@Yuri_Yslin w finansach też przyzwoicie można zarobić, może nie poziom IT, ale na 10k do łapy
  • Odpowiedz
Tak max 40% tej co w IT, nie licząc tradycyjnie bogatych zawodów typu lekarz prawnik


@Yuri_Yslin: bankowosc inwestycyjna, konsulting np Due Dilligence. Czyli generalnie po skonczeniu SGH tez mozesz robic kase rowniez i wieksza niz w IT.
Sam jak wiesz siedze w IT tez juz na wyzszym stanowisku i oczywiscie nie narzekam ;) ale znam pare osob z konsultingu(nie zwiazanego z IT) i oni raczej nie maja kompleksow gdy prownuja
  • Odpowiedz