Aktywne Wpisy
Minieri +45
Pozdrawiam z kołchozu, zrobiłem sobie właśnie kawkę, czekam ewentualnie na jakiegoś strudzonego, głodnego wędrowca co by mu zrobić hot doga, a za jakąś godzinę zaczną się zjeżdżać złotówy żeby podtankować na dzień. I tak to leci powoli, bardzo spokojna i przyjemna nocka, sporo udało sie poczytać. Miłego dzionka tym którzy za chwilę wstaną.
sznioo +62
Powtórzę to jeszcze raz, bo ostatnio zostałem nieźle obśmiany.
Nie ma absolutnie żadnego znaczenia czy wejdzie bk0 czy nie wejdzie, czy w ogóle będzie jakiś program dopłat czy nie z punktu widzenia zwykłego kredytobiorcy (a z punktu widzenia konsekwencji gospodarczych to wiadomo ze spadkowiczów to nie interesuje ale pretekst żeby o coś wojować i zrzucać na coś winę jest znakomity)
Czy będą wysokie czy niskie stopy, czy koniunktura będzie sprzyjała czy nie, czy będzie demografia dodatnia, ujemna, wykladnicza czy w ogóle zniknie. Czy będą stopy zerowe czy oprocentowanie jak u bociana, czy część odsetkowa będzie wyższa czy niższa niż najem. Nie ma to kompletnie żadnego znaczenia, wszystkie te scenariusze już były.
I tak spotkamy się tu za 5 lat a spadkowicze nadal nie będą na swoim i będą wam tłumaczyli dlaczego stało się jak się stało. Dlaczego to nie ich wina, że już nie 10, a 15 lat starają się upolować optymalną wypadkową metrażu, lokalizacji, standardu, kosztu kredytu i ceny. Że wszystko było w pytę i już plan się prawie powiódł. Że to wina budy, dudy, memcena, narkuna, Dziekońskiego, glapinskiego i mojego starego. Że użytkownicy forum dyskusyjnego są wykupieni przez pośredników i deweloperów. Że gdyby, jakby, ale by było. Że ludzie wiedzą kto to hetman, Juliusz jakiś tam (nie pamiętam nazwiska) i pokażą im w wyborach. Że ktokolwiek z normalnych obywateli zdaje sobie w ogóle sprawę że istnieje jakieś ministerstwo niedorozwoju i technofobii.
Powtarzam jeszcze raz tu nie chodzi o żaden program dopłat. On jest winny całemu złu, bo akurat się nawinął. Tak samo jak przed bk2 winne były niskie stopy, jeszcze wcześniej coś tam innego, nie ważne. Zawsze było coś i zawsze będzie coś
Przekonałeś mnie. Czyl nie wprowadzamy i zoaszczędzamy 22mld skoro i tak nie ma znaczenia czy on jest czy go nie ma.
i wiesz co? nie kupił, nie kupił do dziś. Oni nie chcą kupić, oni chcą narzekać że drogo i udawać mądrzejszych od tych "tumanów" co kupili.
@#!$%@?: I tak będzie to mniej żałosne, nież mówienie (po 7 wakacjach kredytowych z rzędu), że do wszystkiego doszło się samemu
@#!$%@?: Ewidentnie nie rozumiesz jak to działa jeśli uważasz że wyjdzie na to samo xD
Lepiej wziąć mały kredyt na duży procent, niż duży kredyt na mały procent. Ten pierwszy paradoksalnie może kosztować mniej, bo od odsetek możesz uciekać nadpłatami, a w tym drugim w zębach musisz oddać cały kapitał xD Więc jak 200k więcej będziesz miał kapitału, to 200k w zębach i na kolanach masz przynieść i
Nie do końca rozumiem do czego nawiązujesz. Tak ceny poszły do góry i jednocześnie wszedł tani kredyt bk2, własnie o tym
@#!$%@?: No i o to chodzi. Tak wychodzi znacznie taniej niż wysokie ceny bazowe na niski procent. Bo za kilka lat stopy spadną same i nadpłatami #!$%@? od hipoteki znacznie szybciej, i ostatecznie wydasz na nią znacznie mniej. Właśnie dlatego dopłaty do kredytów są tak pchane, bo #!$%@?ą młodych ludzi znacznie mocniej i znacznie brutalniej niż sama sytuacja rynkowa xD Deweloper ma
Co do 30% r/r znajdź raport Amron na ten temat.
@Khaine Pięknie napisane, PiS
Przyjąłem tutaj sytuację przeciętnego korposzczura który patrzy ile ma raty kredytu, a nie całkowity koszt. Tak jak mówię, trzebaby było policzyć ile wyjdziesz na inwestowaniu nadwyżki przez okres dopłat i nadpłatę po 10 latach jak dopłaty już wygasną vs nadplacaniu co miesiąc jakiejs dodatkowej sumy, a nie chce
Aczkolwiek argument o nadpłatach jest spoko, bo nie każdy jako alternatywa dla nieopłacalnego nadpłacania będzie miał na tyle zmywklu ekonomicznego żeby inwestować zamiast
@#!$%@?: Znasz się rynku nieruchomości czy bredzisz? Jak się znasz, to wytłumacz czemu spadkowicze się doczekali w Irlandii spadków do 50% w Dublinie i do 80% w mniejszych miejscowościach?
@Khaine zreszta, wysokie stopy to wysoka inflacja, wiec warto miec duzy dlug w pewnym sensie bo szybko sie dewaluuje. Nadplacanie nie ma tutaj duzo do rzeczy.
@Macior_Pacior: Jak ceny spadają to nie ma czegoś takiego jak "inwestor gotówkowy", bo wtedy wszyscy wieją z nieruchomości.
@jacos911: ty serio wierzysz że ta inflacja ba spowodowana bk2%? xD