Aktywne Wpisy
haha123 +9
Tak w nawiązaniu do wpisu @Yuri_Yslin postanowiłem na szybko rozliczyć MMT (czy działa czy nie działa i dlaczego).
Patrząc historycznie, to ujemne/zerowe stopy procentowe były ewenementem w naszej historii. Ale stało się, obniżyli je do zera i trzymali... niemalże dwie dekady. To popatrzmy sobie co to całe MMT dało swoim użytkownikom... a dało głównie stagnację.
Cały zachód na tym jechał, Japonia, UK, Włochy, Hiszpania, itd. Chyba nikt mi nie powie, że użytkownicy MMT są zadowoleni patrząc na to co osiągnęli. Niemalże dwie dekady już minęły i wszyscy użytkownicy MMT mniej więcej drepczą sobie w miejscu. Ich PKB przestało rosnąć i od dekad jest w stagnacji. Ten okres trwa już tak długo, że ludzie już zapewne nawet zdążyli się do tego przyzwyczaić, tak było zawsze...
Patrząc historycznie, to ujemne/zerowe stopy procentowe były ewenementem w naszej historii. Ale stało się, obniżyli je do zera i trzymali... niemalże dwie dekady. To popatrzmy sobie co to całe MMT dało swoim użytkownikom... a dało głównie stagnację.
Cały zachód na tym jechał, Japonia, UK, Włochy, Hiszpania, itd. Chyba nikt mi nie powie, że użytkownicy MMT są zadowoleni patrząc na to co osiągnęli. Niemalże dwie dekady już minęły i wszyscy użytkownicy MMT mniej więcej drepczą sobie w miejscu. Ich PKB przestało rosnąć i od dekad jest w stagnacji. Ten okres trwa już tak długo, że ludzie już zapewne nawet zdążyli się do tego przyzwyczaić, tak było zawsze...
Mortigan +18
Zaczął się nocny festiwal kaszanki u mnie w kuchni, zapraszam do udziału
Nie wiem od czego zacząć, może na początek krótkie podsumowanie: lata przebywania na #tinder oraz dziesiątki randek, z których każda była zakończona niepowodzeniem (najbardziej bolały te, na których dziewczyna mi się naprawdę podobała) spowodowały, że moja samoocena jest gdzieś w okolicach dna.
Ogólnie #samotnosc dobija mnie z każdym dniem, miesiącem, rokiem coraz bardziej. Dodatkowo, jestem uzależniony od tindera, co jest w pewnym sensie paradoksem, bo wiem, że nie mam szans na poznanie tam nikogo na stałe. Mechanizm zawsze jest ten sam, zakładam konto, wpada jedna/dwie pary na tydzień (nie przesuwam wszystkiego w prawo jak leci, robię selekcję), po czym laska odpisuje raz na godzinę/raz na pół dnia lub wcale. Wytrzymuję tak może z 2 tygodnie, potem usuwam konto bo mam dość, a następnie wracam za 2 tygodnie i tak w kółko, schemat się powtarza. Niby rozumiem dlaczego tak się dzieje, jestem tak samotny, że mój mózg potrzebuje chociaż tej minimalnej interakcji z kobietą (wydaje mi się, że na takiej samej zasadzie działają goście, którzy płacą laskom na #onlyfans , za namiastkę interakcji).
Ostatnio byłem na samotnym #spierdotrip w pewnym mieście turystycznym i szczerze po nim poczułem się tylko gorzej, widząc pełno uśmiechniętych par, trzymających się za ręce a ja oczywiście samotnie błąkający po uliczkach jak ostatni #przegryw.
Jeszcze przed erą social mediów słyszałem parę razy w swoim życiu, że jestem przystojny itd (tak, od babci też, ale nie tylko xD), natomiast to co 10 lat temu było uważane za przystojne dzisiaj jest uważane za przeciętne. Niby nie mam #depresja , mam hobby, po pracy mam co robić, ale ileż można w kółko robić wszystko samemu, mam dosyć, umarłem za życia.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Nie, nie jesteś przystojny
Tak, samotne podróże dobijają jeszcze bardziej więc ja w ogóle nie biorę nawet urlopów ani nigdzie nie jeżdżę
Tak, to normalne, że siedzisz na tinderze licząc na cud
Nie , nie jest nic nadzwyczajnego, coraz więcej facetow ma ten sam problem
@kabotyno: XD
ale mam udawać, że mam inne zainteresowania tylko dla baby? to poniżające
programuję, uczę się elektroniki, jakbym zaczął o tym opowiadać to kobieta umarła by z nudów, ale wolę robić to co mnie interesuje i nie oglądać się na innych