Wpis z mikrobloga

To jest jakieś nieporozumienie, groteska wręcz, że posłowie partii, której "rozliczenia pisu" były jednymi z najważniejszych haseł wyborczych, próbują przepchnąć jakąś gównoustawę za pomocą pisu i wbrew stanowisku części własnych koalicjantów.

Już nawet te pisowskie szmaty miewały więcej rigczu. Nie wierzę, że pisowiec wyszedłby do studia i bredził, że liczy na PO i Tuska, żeby uwalić sprzeciw solidarnej/suwerennej albo kukiza wobec np. BK2%. Przecież to jest jak plaskacz w ryj wyborcy. Gdzie są PR-owcy platfusów?

#nieruchomosci #polityka
  • 33
  • Odpowiedz
  • 4
a oni w ogóle takich mają?


@programista15cm: Chyba nie, bo wizerunkowo robią katastrofalne wręcz błędy. Pis potrafił sprzedać ludowi wizję partii "silnej", spójnej poglądowo, kradnącej-ale-się-dzielącej. Na dodatek konsekwentnie zwalał na PO każdą wpadkę. PO nabiera wody w usta, pozwala hasać trollom pisowskim np. w sprawie atomu czy CPK, a gdy przychodzi do respektowania koalicjantów, to próbuje kolanem przepychać ustawy razem z pisem. WTF.
  • Odpowiedz
  • 0
@programista15cm: Te 101 obietnic to też kpina, pis ogrywa ich jak chce, wtłoczył ludziom do głów że to 101 obietnic "koalicji rządzącej" podczas gdy to było 100 obietnic PO i jasne, że nie da się w koalicji wszystkiego wprowdzić.

I co robi PO - ano nic nie robi. Zero sprostowania. Zero przedstawienia ludziom, które obietnice wejdą do umowy koalicyjnej, a które z powodów różnic ("sorry - nie rządzimy sami") w
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin: trzeba chyba założyć merytokratyczna polska partie programistów. W sumie pogodziłem się, że nie będzie to przez najbliższe dekady wiodącą sila polityczna, ale still można naciskać na jakość budżetu, inwestycji i tak dalej
  • Odpowiedz
  • 5
@programista15cm: Boże broń nas przed przemądrzałymi crudziarzami25k w polityce. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ale na jakąś partię ludzi z sensownym doświadczeniem w prowadzeniu działalności (nie udawaniu działalności na B2B z jednym pracodawcą) bym mógł w sumie głosować.
  • Odpowiedz
@programista15cm partia polityczna której celem jest zdobycie władzy (a nie zdobycie paru mandatów/subwencji czy bycie przystawką dla większej partii) nie powinna dbać wyłącznie o interesy konkretnej grupy społecznej, zwłaszcza niewielkiej. W przypadku programistów dodatkowo problemem są często dość skrajne poglądy, zarówno prawicowe jak i lewicowe.
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin: Crudziarze na działalności to chociaż wiedzą ile podatków płacą, a to już jest spora zaletą nad całkiem spory gronem ludzi w tym kraju.

Nie będę dodawał, że dodatkowo na ogół wiedzą chociaż po co są nowoczesne technologie i potrafią wstukać w wyszukiwarkę jakiekolwiek sensowne zapytanie.

Na pewno wolałbym Crudziarzy niż konfe czy skrajna lewicę.
  • Odpowiedz
  • 4
Na pewno wolałbym Crudziarzy niż konfe czy skrajna lewicę.


@Darth_Gohan: A ja nie, za dużo tam ludzi z wąską i bezużyteczną poza własną branżą wiedzą, którym poprzewracało się w dupach od zachodnich stawek. Równie dobrze możemy rozważać partię drukarzy czy lakierników, albo nawet lepiej - modelek z onlyfans. To nie jest merytokracja tylko bardzo dziwne i głupie założenie, że większe zarobki wynikają z większej inteligencji i obycia. Kek. Stąd już
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin:... No ale jest sporo ogarniętych którzy mają szerokie horyzonty i ciągną projekty.
Drukarze, lakiernicy czy only fansiary to faktycznie wśród nich na pewno znajdziesz jeszcze więcej ogarniętych ludzi. Tam to na pewno jest ich jeszcze więcej :)

Przecież w IT to każdy może #!$%@?ć i miliony robić. Tylko potem się jakoś okazuje, że no wcale tak do końca nie jest.

Nie no pewnie. Wśród IT na pewno pierwszym postulatem
  • Odpowiedz
  • 1
Nie wierzę, że pisowiec wyszedłby do studia i bredził, że liczy na PO i Tuska, żeby uwalić sprzeciw solidarnej/suwerennej albo kukiza wobec np. BK2%.


@Yuri_Yslin a który to tak z platformy zrobił?
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin: wsparcie dla branży nieruchomości i banków wleci w tej czy innej formie. Tak samo jak wiatraki Hennig-Kloski są ponownie forsowane. Przyjdzie sezon ogórkowy, chwila oddechu do kolejnych wyborów, więc w zaciszach gabinetów na stoły trafią interesy różnych grup.
  • Odpowiedz
  • 2
Przecież w IT to każdy może #!$%@?ć i miliony robić


@Darth_Gohan: Niech zgadnę, robisz w IT i poczułeś się urażony, że nie uważam Cię za elitę intelektualną. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dlatego wjechał obowiązkowy argument finansowy.

No wybacz, ale z Ciebie taka elita, jak i ze mnie. Żadna. Zwykli wykształceni wyrobnicy techniczni, tacy jak ja zresztą. Tylko z wielkim ego od zarobków, które też nie wynikają w żadnym wymiarze z ich postrzeganej zajebistości, a z outsourcingu firm zachodnich, na który pozwala
  • Odpowiedz
Nie wierzę, że pisowiec wyszedłby do studia i bredził, że liczy na PO i Tuska, żeby uwalić sprzeciw solidarnej/suwerennej albo kukiza wobec np. BK2%. Przecież to jest jak plaskacz w ryj wyborcy.


@Yuri_Yslin: Coś mnie ominęło?
  • Odpowiedz