Wpis z mikrobloga

Mój trzeci dzień w środowiskowym domu samopomocy.
Mimo że nie jestem nawet zapisany, to dzwonią, pytają się i zapraszają.
Prawie nie przyjechałem, bo źle się czułem, ale śds o dziwo nawet wylał po mnie samochód i podwieźli mnie.
Poszliśmy do kina, gdzie leciał niezbyt ciekawy film "istoty fantastyczne".
Podczas seansu czly czas się bałem że będę musiał iść do toalety i nie będę wiedział gdzie, źle wytrwałem do końca i poszedłem za tłumem, który na szczęście kierował się do WC.
Potem jedliśmy pizzę ( ͡ ͜ʖ ͡). Jeden agent podrywał panią psychoterapeutkę xD.
Niestety nadal z nikim nie gadalem, tylko odpowiedziałem na parę pytań. Raczej wątpię, że nawet tu się zintegruje z grupą.
I koniec.

#przegryw ##!$%@? #qewnakwadracie #asperger
qew12 - Mój trzeci dzień w środowiskowym domu samopomocy.
Mimo że nie jestem nawet za...

źródło: temp_file6024873091085803197

Pobierz
  • 32
  • Odpowiedz
  • 221
Gratuluje próby wyjścia z dupy, nie rezygnuj. Powinieneś być przykładem dla reszty placzkow na tagu przegryw.
  • Odpowiedz